Na tej uczelni nie ma ograniczeń wiekowych. Nikt nikogo nie wyrzuci z powodu niezaliczonych egzaminów. Ale i tak większość studentów traktuje zajęcia bardzo poważnie. Jarociński Uniwersytet Trzeciego Wieku powstał jako swoista pamiątka jubileuszu 750-lecia naszego miasta.
Już po raz siódmy na Jarocińskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku odbyła się uroczysta inauguracja. Wzięła w niej udział zaledwie część z liczącego 230 osób grona studentów. - Dzisiaj dla wielu z nas przejście na emeryturę nie jest już momentem krytycznym, który związany był kiedyś z utratą kontaktów ze współpracownikami, kolegami i koleżankami, ze zmianą dotychczasowego stylu życia, a niekiedy nawet z poczuciem odrzucenia, bezużyteczności. Nasi członkowie mają poczucie swojej wartości. (...) Dzisiaj przy tej uroczystości chciałam wam życzyć przede wszystkim wiary w siebie, wytrwałości w dążeniu do celu, w zdobywaniu nowej wiedzy i umiejętności - podkreśliła Bronisława Włodarczyk, która od ośmiu lat pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Jarociński Uniwersytet Trzeciego Wieku. Zapowiedziała, że 16 listopada odbędą się wybory nowego zarządu JUTW, ale z uwagi na przyczyny osobiste nie planuje kandydowania.
Życzenia studentom złożyli Lechosława Dębska - przewodnicząca Rady Miejskiej w Jarocinie oraz burmistrz Stanisław Martuzalski, który nie odmówił sobie przyjemności pochwalenia się informacją o budowie obwodnicy Jarocinie. Prezes Włodarczyk skorzystała z obecności władz i poprosiła o wyznaczenie w jarocińskim parku miejsca z siłownią zewnętrzną, z której mogliby korzystać studenci JUTW. Burmistrz zadeklarował, że w przyszłorocznym budżecie powinny się znaleźć na ten cel pieniądze.
O ofercie i zasadach studiowania na JUTW w najbliższym wydaniu „Gazety”.
(ls)