Sebastian Grzywacz stracił wzrok w wypadku komunikacyjnym. Nie załamał się. Żyje aktywnie, organizuje szkolenia.
- Niewidoma jest także moja narzeczona Dorota Ziental. Razem opowiadamy o życiu niewidomych i odwiedzamy różne miejsca w Polsce, razem z naszymi psami. Marzy nam się mała rewolucja w postrzeganiu osób niepełnosprawnych. Pamiętam dobrze, kiedy przed wypadkiem spotykałem niewidomą osobę, myślałem, że to człowiek, który prawdziwego życia nie zazna, dziewczyny nie pozna, na wycieczkę nie pojedzie i będzie mieszkał z mamą aż do jej śmierci. Na własnej skórze przekonałem się, jak bardzo się myliłem. Chcę wytłumaczyć dzieciakom, młodzieży i dorosłym że niepełnosprawni ludzie zakochują się, pracują - mówi Sebastian Grzywacz.
Chcesz poznać życie osoby niewidomej? Przyjdź na poniedziałkowe spotkanie do żerkowskiego gimnazjum, początek o godz. 17.00.