W Domu Dziennym Pomocy Społecznej w Wielki Czwartek odbyło się tradycyjne „śniadanie wielkanocne”. Uczestniczyło w nim 80 z ponad 200 osób, które na co dzień korzystają z obiadów.
Życzenia świąteczne złożyli zaproszeni goście. Jako ostatni głos zabrał ksiądz Krzysztof Duchnowski, wikariusz parafii Chrystusa Króla w Jarocinie. Podkreślił, że święta wielkanocne to szczególny czas, w którym zatrzymujemy się nad najważniejszymi treściami naszej wiary. - Zwyczaj spożywania śniadania wielkanocnego łączy się z wydarzeniem, kiedy to Chrystus po swoim zmartwychwstaniu przygotował dla swoich uczniów posiłek. (...) On nie wylicza im win i słabości, ale troszczy się o posiłek dla nich, czyli o to, co najbardziej konieczne do codziennego życia. To jest właśnie najwspanialsze orędzie wielkanocne dla każdego z nas. Chrystus zmartwychwstały chce się troszczyć o te najbardziej podstawowe, konkretne rzeczy w naszym życiu. Posyła też do nas ludzi, którzy mają nam w tym pomóc - powiedział kapłan. Po wspólnej modlitwie wszyscy zasiedli do posiłku. Na stołach królowały żurek, jajka, biała kiełbasa, sałatka, a także babka i sernik.
Na zakończenie śniadania każdy z zaproszonych gości otrzymał po kolorowej pisance, wykonanej przez osoby uczestniczące w zajęciach w Domu Dziennym. Pozostałe prace wykonywane z nici, wełny, papieru i bibuły można było zobaczyć na wystawce w stołówce oraz na tablicy w holu Centrum Socjalnego. Dla szesnastu najaktywniejszych twórców były słodkie nagrody.
(ls)