reklama

Mnie, szczerze mówiąc, nic nie stresuje

Opublikowano:
Autor:

Mnie, szczerze mówiąc, nic nie stresuje - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Czy pomimo tylu lat szefowania w gminie wciąż ma na nią świeże spojrzenie? Czy boi się kontrkandydatów? I co myśli o tym, że partia z którą do tej pory sprzyjał wystawiła mu kontrkandydata? Rozmowa z Dariuszem Strugałą - dawniej wójtem, teraz burmistrzem. 

 

 

Pod jakim hasłem będzie pan startował w wyborach? 

Zawsze pod tym samym. Mam swój komitet i tak jak on się nazywa, tak startujemy. Zmiana hasła nie miałaby sensu. Myślę, że byłaby to nawet pewna niekonsekwencja. Nowy slogan wyborczy co 4 lata, to trochę słabe. Wszystko, co deklarowałem, konsekwentnie realizuję. 

Od byłych pracowników wiemy, że w urzędzie panuje nerwowa i stresująca atmosfera. Jest pan cholerykiem? 

Mnie szczerze mówiąc nic nie stresuje (śmiech). A tak poważnie, to nie lubię kłamstwa. Jest to u mnie zasadą podstawową. I bardzo się zżymam, kiedy któryś raz z kolei przyłapię kogoś na kłamstwie. Co często się zdarza, kiedy ktoś coś zawali. Prawdą jest, że szybko się wkurzam, ale też szybko mi przechodzi. 

Pracownicy mogą liczyć na pomoc z pana strony w razie kłopotów osobistych? 

Oczywiście, że tak. Jeśli ktoś jest w potrzebie, to nieba uchylę, bo to jest jedna i naprawdę dobra ekipa. Myślę, że razem tworzymy bardzo dobry, zgrany zespół, który tworzą profesjonaliści (...) .

Jakie ma plany na rowój gminy?

Jakie są jego poglądy na temat tego, że PSL wystawiło mu kontrkandydata w wyborach?

Czy i kiedy gmina zostanie przyłączona do jarocińskiego PWiK-u? 

Co ze ścieżką na trasie Jaraczewo-Gola?

I jak wspomina czasy studenckie? 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE