Jarocińskie bizneswoman zastanawiały się, jak wybrać spośród dzieci lub zaufanych pracowników godnych następców. - Jesteśmy pionierami kapitalizmu. W latach 80., 90. zaczęły powstawać firmy. Teraz jesteśmy w takim wieku, że czas pomyśleć o przekazaniu ich naszym następcom. Sukcesja to przekazanie nie tylko majątku, ale również praw i obowiązków oraz wiedzy - podkreśliła Wiesława Biegun, prezydent klubu Business and Professional Woman w Jarocinie, współwłaścicielka firmy „Biegun”.
Sukcesja to nie jest jednorazowe wydarzenie. - Nie da się powiedzieć córce czy synowi: - Od jutra ty zarządzasz firmą, przejmujesz wszystkie moje obowiązki. Trzeba na to spojrzeć jak na proces składający się z wielu etapów - mówiła prowadząca spotkanie dr Alicja Hadryś-Nowak. - To przekazanie wiedzy, doświadczenia, uprawnień do podejmowania decyzji, praw własności.
Szerzej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(akf)