reklama

Gra na pianinie, kocha góry, muzykę, włoską kuchnię i marzy o skoku ze spadochronem - o kim mowa?

Opublikowano:
Autor:

Gra na pianinie, kocha góry, muzykę, włoską kuchnię i marzy o skoku ze spadochronem - o kim mowa? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

„Musi się coś dziać, bo nie usiedzę w miejscu” - mówi to osoba, której zawód kojarzy się ze spokojem i ciszą przełamywaną jedynie szelestem przewracanych kartek. Jednak ona przełamuje stereotypy. Od niedawna gra na pianinie, kocha góry, muzykę i włoską kuchnię. Marzy o skoku ze spadochronem i kamperze, którym mogłaby wyruszyć w Polskę z rodziną.

 

 

Czego jeszcze dowiedzieliśmy się o Katarzynie Roszak, dyrektorce Biblioteki Publicznej w Jaraczewie? 

Jakie książki lubi pani najbardziej?

Nie mam jednego ulubionego gatunku literackiego. To jest tak samo jak z muzyką - mam ulubione tytuły, takie, do których często wracam, ale czytuję wszystko. Lubię też odkrywać nowych, nieznanych autorów, bo dzięki temu udaje mi się znajdować prawdziwe perełki. Wybieram często takie, których okładka w ogóle nie zachęca do czytania, ale okazuje się, że było warto. Są też takie książki, które zawsze będą bliskie memu sercu - to m.in. „Sto lat samotności” Marqueza, „Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa czy „Zbrodnia i kara” Dostojewskiego. W ogóle uważam, że literatura rosyjska jest bardzo dobra i uwielbiam tamtejszych pisarzy. Ostatnio mam też słabość do książek biograficznych i literatury faktu. Czytam mniej tylko dla przyjemności, a więcej takich pozycji które wnoszą coś do mojego życia. Po lekkie książki sięgam w okolicach Bożego Narodzenia i wakacji czy wyjazdów. Takim tytułem jest chociażby „Aleja siódmego anioła” Renaty Kosin, którą bardzo polecam.

Kiedy umawiałyśmy się na tę rozmowę wspomniała pani, że zapisała się na lekcje pianina - skąd pomysł?

W dzieciństwie skończyłam szkołę muzyczną pierwszego stopnia w Jarocinie, grając na akordeonie. Zawsze marzyłam o tym, żeby grać na pianinie, ale w domu mieliśmy tylko akordeon. Później samodzielnie nauczyłam się grać na gitarze, a to dlatego, że przez wiele lat byłam bardzo związana z harcerstwem - do dzisiaj serce mi mocniej bije na samo to słowo. Często powtarzałam, że na emeryturze na pewno będę grała na pianinie. 1 stycznia 2017 roku pomyślałam sobie - po co czekać do emerytury. I tak się zaczęło.

Cały, obszerny wywiad z Katarzyną Roszak - dyrektor Biblioteki Publicznej w Jaraczewie znajdziecie w dzisiejszym wydaniu Gazety Jarocińskiej na stronie 9m.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE