Dni Ziemi Jaraczewskiej. Przegląd piosenki dziecięcej "Moja Planeta Country". Finał. Wioska indiańska. Obóz Powstańców Wielkopolskich. Paweł Bączkowski & Country Roll Band. Dorosłe dzieci mają głos. Whiskey river. Gminny Ośrodek Kultury. Patronat burmistrza Jaraczewa.
Ostatni dzień obchodów Dni Ziemi Jaraczewskiej upłynął pod hasłem CHCEMY COUNTRY. A park już od wejścia przypominał Dziki Zachód jaki znamy z najlepszych westernów.
Były wioska indiańska, strzelanie z wiatrówki, byk rodeo, obóz powstańczy, lepienie z gliny, dmuchane zamki, przejażdżki bryczką i dwie sceny, na których wystąpili artyści country - obowiązkowo w kowbojskich kapeluszach.
Podczas kiedy na jednej scenie kończył się przegląd piosenki dziecięcej "Moja Planeta Country", na drugiej trwały próby przed występem Pawła Bączkowskiego & Country Roll Band. Z kolei pod sceną grupa indian prezentowała indiańskie obyczaje oraz ceremonię szałwi.
Z boku sceny umiejscowiono wielką patelnię, na której przygotowywano gulasz. O wartości smakowe dania zadbał młody kucharz Mateusz - uczestnik programu "Master Chef Junior".
Po występie Pawła Bączkowskiego i jego bandu odbył się koncert z cyklu "Dorosłe dzieci mają głos", a zaraz po nim, wieczorem, aż do ostatniego widza grała grupa "Whiskey River".
Szczegółowa relacja z obchodów Dni Ziemi Jaraczewskiej w nadchodzącym wydaniu Gazety Jarocińskiej.