Siedmioletni Jaś chory na rdzeniowy zanik mięśni chciał usiąść za kierownicą policyjnego radiowozu. Dzięki uprzejmości jarocińskich policjantów spełniło się jego marzenie.
Chłopiec z ciężką chorobą zmaga się od 6 lat. Interesuje się samochodami. Chciał zobaczyć z bliska policyjny radiowóz i zasiąść za jego kierownicą. Nie lada niespodziankę przygotowali mu jarocińscy funkcjonariusze. Z okazji Dnia Dziecka zaprosili Jasia wraz z tatą do jarocińskiej komendy. - Wizyta rozpoczęła się od pokazu policyjnego motocykla, który wzbudził ogromne zainteresowania chłopca. Kilkanaście minut zadawał pytania sierż. sztabowemu Karolowi Wawrzyniakowi, który na każde odpowiadał prezentując poszczególne elementy wyposażenia policyjnego motoru. Następnie Jasiu usiadł za kierownicą kii ceed, która na co dzień służy policjantom ruchu drogowego - opisuje sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
W czasie pobytu w komendzie mały gość zapoznał się z pracą mundurowych z różnych wydziałów. Najwięcej czasu spędził u kryminalnych. Podczas spotkania z zastępcą naczelnika wydziału kryminalnego chłopiec zainteresował się stojącą na biurku maszyną do pisania. - Komisarz Józef Hoffmann wytłumaczył dziecku, że na takim sprzęcie kiedyś pracowali policjanci i pokazał Jasiowi, jak się taką maszynę obsługuje. Przez następnych kilkanaście minut chłopiec wcielił się w rolę detektywa i przesłuchiwał policjantów, zapisując pytania na maszynie - opowiada rzeczniczka. Mały gość otrzymał od funkcjonariuszy upominki, policyjne radiowozy różnych marek.
Oprac.(era)
Fot. KPP w Jarocinie