reklama

Podróż do wnętrza ciała

Opublikowano:
Autor:

Podróż do wnętrza ciała - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko

„Hałas nie do zniesienia, wrażenie tysięcy decybeli, starty odrzutowców, szum w uszach, chce się uciekać z tunelu jak najszybciej” - mówią pacjenci, którzy musieli poddać się badaniu rezonansem magnetycznym. Na czym ono polega, czy jest bezpieczne, czy trzeba się go bać?

Od zarania dziejów lekarze poszukiwali sposobu, aby wejrzeć do wnętrza ludzkiego organizmu. Aż do XX wieku nie było to możliwe bez skalpela. Potem nadeszła era Rentgena - to był prawdziwy przełom, który zadziwiał swoimi możliwościami. Towarzyszyły mu jednak skutki uboczne - szkodliwe promieniowanie. Przez kilka dekad nikt nie przypuszczał, że będzie możliwe podglądanie wnętrza organizmu inną metodą, na dodatek bezpieczną. Druga rewolucja diagnostyczna nastąpiła w latach 70-tych, gdy zaczęto stosować rezonans magnetyczny. Dzisiaj nie można sobie wyobrazić nowoczesnej diagnostyki większości chorób, w szczególności raka, bez obrazowania MRI (ang. magnetic resonance imagining). Badanie trwa od kilku do kilkudziesięciu minut, jest nieszkodliwe i nieinwazyjne, nie niesie żadnych skutków ubocznych. Otrzymywane trójwymiarowe obrazy wnętrza ciała wręcz zaskakują precyzją, stanowiąc niezastąpione narzędzie dla diagnosty.

Badanie jest bardzo precyzyjne, nieinwazyjne i nieszkodliwe. Nie ma promieniowania rentgenowskiego, które pojawia się w badaniu rtg czy tomografii komputerowej. Rezonans można powtarzać wielokrotnie u chorych w każdym wieku.  Badanie jest bezpieczne prawie dla wszystkich, z wyjątkiem tej grupy chorych, która ma stymulator serca, lub jest po wszczepieniu implantów ślimakowych, chociaż dopuszcza się coraz to nowsze, udoskonalone aparaty, które również w tych utrudnionych warunkach sobie radzą, nie szkodząc pacjentowi. Coraz mniejszym ograniczeniem jest obecność w ciele badanego elementów metalicznych, najczęściej ortopedycznych.

Badanie jest jednak głośne - emisji pól magnetycznych towarzyszy silny hałas. Nie każdy go toleruje, mimo stosowania zatyczek do uszu czy nauszników ochronnych. Wielkim krokiem naprzód technologii MRI jest cichy skaner magnetyczny (dostępny już w niektórych ośrodkach w Polsce). Pozwala on wykonać badanie, któremu nie towarzyszy już hałas, lecz co najwyżej nieuciążliwy lekki szum.

Zdarza się, że lęk przed zamknięciem w małym pomieszczeniu jest bardzo silny - reakcje na zamknięcie we wnętrzu urządzenia są na tyle gwałtowne, iż badanie jest niemożliwe do wykonania. Warunkiem uzyskania wysokiej jakości wyników jest jednak to, aby podczas badania absolutnie się nie poruszać. To wbrew pozorom wcale jest niełatwe. Ile musi trwać ten bezruch? To zależy od rodzaju zastosowanych sekwencji, od siły użytego pola, od wskazań. Zwykle badanie trwa od 15 minut (badanie głowy) do pół godziny.

Kiedy rezonans?

Sięga się po tę metodę przede wszystkim w diagnozowaniu chorób, urazów i niedomagań ośrodkowego układu nerwowego (mózg i kanał kręgowy), a także pozostałych narządów w obrębie zarówno brzucha, jak i naczyń, kości, choroby wielkich naczyń, guzów tkanek miękkich.

Jak to działa?

Główną zasadą działania rezonansu jest umieszczenie pacjenta w polu magnetycznym. Najprościej mówiąc - ciało ludzkie składa się w znacznej mierze z wody, a zatem i z wodoru. Wzbudzanie protonów wodoru przez pole magnetyczne pozwala na uzyskanie obrazu, przetworzonego przez komputer.

Wskazania

Obrazowanie za pomocą rezonansu magnetycznego nie wymaga użycia potencjalnie szkodliwego promieniowania rentgenowskiego i jest szczególnie przydatne do wykrywania zmian chorobowych w tkankach, zwłaszcza zasłoniętych kośćmi, co wykorzystywane jest często do badania mózgu, mięśni i serca. Obrazowanie metodą MR wykorzystywane jest w badaniach praktycznie całego ciała. Jest to technika najbardziej optymalna np. w onkologii.

Przebieg badania

Wykonanie badania nie wymaga specjalnego przygotowania. Badanie rezonansem magnetycznym jest bezbolesne, chociaż może wywołać uczucie lekkiego dyskomfortu w związku z koniecznością pozostania przez kilkanaście minut w jednej pozycji. Podczas badania wymagane jest leżenie bez ruchu, ponieważ ma to wpływ na jego jakość, ale jednocześnie pacjent, pomimo zamknięcia, ma ciągłą możliwość kontaktu z badającymi.

Ważne jest, by do sali, w której znajduje się aparat do rezonansu magnetycznego wejść w luźnym ubraniu pozbawionym metalowych elementów np. guzików, bez paska, zegarka, kluczy, kart płatniczych i telefonów komórkowych, ponieważ mogą ulec rozmagnesowaniu. W przypadku badania głowy i oczodołów nie robimy makijażu i rezygnujemy z lakieru do włosów. Kosmetyki zawierają drobinki metali, które fałszują wyniki.

Przeciwwskazania

Wszczepiony rozrusznik serca, metalowe ciała obce w tkankach miękkich (np. klipsy naczyniowe po operacjach laparoskopowych lub odłamki w sąsiedztwie naczyń, narządów miąższowych lub w oku, płytki ortopedyczne, itp.) lub klaustrofobia. Przeciwwskazaniem może być także nadwrażliwość na hałas, gdyż efektem ubocznym pracy generatorów pola magnetycznego jest głośny, nieprzyjemny dźwięk. Można uchronić się przed nim za pomocą zatyczek do uszu.

(O wszelkich metalowych częściach w ciele należy poinformować przed badaniem).

 

Wjeżdżamy do tunelu

Rozmowa z mgr. inż. RYSZARDEM KOWSKIM, przewodniczącym Komisji ds. Inżynierii Klinicznej Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego.

Co mogliśmy zobaczyć, dzięki rezonansowi magnetycznemu, 40 lat temu, a co jest możliwe dzisiaj?

Wówczas mogliśmy zobaczyć kanał kręgowy i znajdujący się w nim rdzeń. Bardzo dokładnie można było obejrzeć to, czego nie było widać w badaniu tomografem komputerowym. Można też było zobaczyć tkankę mózgową w różnych sposobach obrazowania, tzw. czasach relaksacji. Natomiast w tej chwili możemy zobaczyć funkcjonalność tej tkanki - jak ona się zachowuje, czy jest zdrowa, na ile jest zmieniona patologicznie. Możliwe jest wykonanie „biopsji bez biopsji”, czyli spektroskopii. Pozwala ona ocenić skład chemiczny badanego obszaru i - przez porównanie z bazą danych - stwierdzić, jaki nowotwór w danym miejscu się rozwija.

Co pacjent powinien wiedzieć o badaniu?

Niezależnie od metody badania pacjenci zawsze powinni być uprzedzani, na czym ono polega i jakie są związane z nim niedogodności, np. wymuszone pozycje - bo niektóre metody takowych wymagają, czy konieczność pokonania zaburzeń klaustrofobicznych - bo wjeżdżamy do „tunelu”, a nie każdy dobrze się czuje w zamkniętej przestrzeni. Hałas jest tylko jednym z czynników, które pacjent odbiera jako uciążliwe.

Czy i jak trzeba się przygotować do badania?

Do badania MR nie trzeba być na czczo, z wyjątkiem specjalistycznych badań przewodu pokarmowego. Pacjent nie może wejść w obręb pola magnetycznego z żadnymi metalowymi elementami. Zakłócają obraz, a urządzenia elektroniczne (telefony, karty) mogą ulec uszkodzeniu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE