Choć jego broda nie była bardzo długa i całkiem siwa, to i tak zdaniem wielu osób w roli Mikołaja prezentował się wzorcowo. Strój leżał wręcz idealnie. Miał też dobry kontakt z dziećmi. Rozmawiał z nimi o wymarzonych prezentach i odbierał listy dotyczące tego, co chciałyby znaleźć pod choinką. Próbował też przekonać do siebie te bardziej nieśmiałe.
Miał swój fotel przy choince w holu kina "Echo" oraz Śnieżynkę do pomocy, ale przez większość czasu można go było spotkać w różnych miejscach m.in. pod kinem, wśród straganów i na koncercie szkoły muzycznej. Z braku śniegu musiał posłużyć się nowoczesnymi formami komunikacji, czyli samochodem.
W rolę św. Mikołaja - podczas niedzielnego Filmowego Kiermaszu Świątecznego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Jarocin XXI - wcielił się Michał Żabiński, który znany jest m.in. jako urzędnik, członek grupy rekonstrukcyjnej oraz Stowarzyszenia "Jedność" w Jarocinie. Przez wiele lat mieszkał i pracował w Jarocinie. Najpierw w wydziale finansów Urzędu Miejskiego, a później jako skarbnik gminy. Później był dyrektorem wydziału oświaty w Starostwie Powiatowym. Na początku 2015 roku zrezygnował i zgłosił się na konkurs w Środzie Wlkp. Dzięki temu znów został skarbnikiem, ale tym razem powiatu średzkiego. Nie zmienił jednak miejsca zamieszkania. Nadal jest nim Jarocin.
Do roli św. Mikołaja został namówiony przez Bogumiłę Śmiglewską, która była inicjatorką zorganizowania świątecznego kiermaszu. W tym roku impreza odbyła się po raz pierwszych, choć zdaniem organizatorów nie po raz ostatni. Latem Stowarzyszenie Jarocin XXI, kino "Echo" i Kawiarnia Filmowa wyszli z pomysłem pchlich targów, na których każdy chętny mógł sprzedać niepotrzebne przedmioty. Dodatkowo służyły one zbiórce pieniędzy na cele charytatywne. W trakcie grudniowego kiermaszu można też było pomóc wspierając finansowo Polską Akcję Humanitarną.
