Szybkie tempo życia, pośpiech i nadmiar obowiązków sprawia, że zapominamy o tym, by zadbać o samych siebie. Często też nasz styl życia odbija się negatywnie na naszym organizmie i dopóki on sam nie zasygnalizuje, że wewnątrz dzieje się coś niepokojącego, nie mamy motywacji do zmian. Dziś chcemy jednak zachęcić do tego, aby zrewidować swoje nawyki i zmienić je na lepsze, czyli zdrowsze zanim zauważymy jakiekolwiek negatywne sygnały. Nasz organizm będzie nam za to wdzięczny, a my dodatkowo zyskamy więcej energii oraz lepsze samopoczucie.
Śniadanie zapomniane
Komu z nas nie zdarzyło się wyjść rano z domu bez śniadania, a pierwszy posiłek zjeść dopiero po kilku godzinach? A komu zdarza się to notorycznie? Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że są osoby, które zwyczajnie nie mają rano apetytu i nie czują głodu, dlatego naturalnie śniadania nie jedzą. Niestety pominięcie tego posiłku pozbawia nasz organizm energii rozruchowej, przez co mózg pracuje na wolniejszych obrotach. Oczywiście niektórzy mają na to sposób: kawa z cukrem. Pozornie ma to sens, w końcu kofeina pobudza, a cukier jest pożywieniem dla mózgu. Jednak jest to bardzo ryzykowna strategia. Kawa wypłukuje minerały z naszego organizmu, a cukier niestety jest na liście produktów, które należy eliminować z diety.
Jak zmienić ten nawyk na zdrowszy, aby nie zmuszać się do jedzenia, gdy zupełnie nie mamy na to ochoty? Zamiast tradycyjnego śniadania postawmy na koktajle.
Zmiksowane owoce z jogurtem czy shake warzywny to prawdziwa bomba witaminowa, która dostarczy nam energii na kilka godzin. Przygotowanie takiego "płynnego śniadania" zajmie nam kilka minut, a napój możemy wypić wypić po drodze do pracy.
Za mało snu
Kolejny zły nawyk, który prawdopodobnie występuje u większości z nas, to niedostateczna ilość snu lub jego zła jakość. Osoby, które w tygodniu pracy śpią zalecane 8 godzin na dobę, można by policzyć na palcach. Wiele osób przesypia dużo mniej, często nawet o połowę mniej. Warto wiedzieć, że nie istnieje coś takiego, jak “odespanie zarwanej nocy”. Organizm ma swój rytm dobowy i jeśli jest on zaburzony, odbija się to na jego prawidłowym funkcjonowaniu. Zbyt mała dawka snu lub jego zła jakość (płytki, przerywany sen lub spanie w hałasie czy nie przewietrzonym pomieszczeniu) skutkuje nie tylko zmęczeniem, sennością i brakiem skupienia, ale również spadkiem odporności, zaburzeniami hormonalnymi i neurologicznymi oraz metabolicznymi. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Dla wielu osób zmiana tego nawyku może być trudna do wdrożenia w życie, jednak… spróbujmy. Zacznijmy od tego, aby poszukać w swoich codziennych zajęciach czegoś, co możemy zoptymalizować lub zautomatyzować, oszczędzając dzięki temu czas, który spożytkujemy na sen. Jeśli dużo czasu zajmuje nam przygotowywanie codziennych obiadów, znajdźmy czas w weekend i ugotujmy potrawy na cały tydzień, pakując je w porcjach do zamrożenia. Przygotowanie wielkiego garnka bulionu zajmie nam niewiele czasu, a dzięki temu możemy uzyskać bazę do kilku zup, dodając do poszczególnych porcji różne składniki (na przykład tarte ogórki kiszone, przecier pomidorowy czy brokuły). Usmażone kawałki kurczaka z kilku filetów będą z kolei doskonałą podstawą do szybkiego przygotowania obiadów w tygodniu. Wystarczy, że ugotujemy woreczek ryżu, makaron czy kaszę, co zajmie nam dosłownie chwilę. I w ten oto prosty sposób może się okazać, że każdego dnia zyskujemy dodatkową godzinę, którą możemy zwyczajnie przespać.
Brak aktywności fizycznej
Kolejny nawyk, który z czasem zaczyna negatywnie odbijać się na naszym organizmie w postaci nadwagi, bólów kręgosłupa, słabej kondycji, braku siły spadku odporności. Niestety szybkie tempo życia i nadmiar obowiązków, nawet mimo chęci, nie pozwala na wplecenie sportu w codzienny harmonogram. Jeśli jednak dobrze przyjrzymy się naszym zajęciom, może się okazać, że bez problemu znajdziemy przestrzeń na aktywność. Jeśli posiadamy psa i zwykle nasz poranny spacer polega na wyjściu przed blok i cierpliwym odczekaniu, aż czworonóg załatwi swoje sprawy, to mamy już pierwszą możliwość zmiany na lepsze. Kupmy wygodne buty treningowe damskie i w czasie, gdy piesek biega radośnie po podwórku, my wykorzystajmy ten czas na jogging lub trening przy użyciu elementów architektury, na przykład ławki, trzepaka czy schodów. W internecie znajdziemy wiele filmików, które mogą nas zainspirować do wykorzystania miejskiej przestrzeni do ćwiczeń. W ten sposób zapewnimy sobie minimalną aktywność fizyczną bez rezygnacji z innych czynności lub poświęcania dodatkowego czasu czasu w ciągu dnia. Innym, choć dość kosztownym sposobem na zmianę nieaktywnego trybu życia na bardziej sportową wersję siebie jest zakup bieżni, na której możemy trenować szybki spacer podczas oglądania ulubionego serialu czy czytania książki. W ten sposób możemy zyskać kolejną godzinę na aktywność.
Jak widać zmiana czy też przemodelowanie dosłownie kilku nawyków może przynieść ogromne korzyści dla naszego zdrowia, ale również samopoczucia. Zachęcamy do tego, aby rozpocząć tę dobrą zmianę już dziś.