Powiat jarociński. Czy pod Przybysławiem byli Krzyżacy? Kim byli najdawniejsi właściciele wsi? Tego m.in. dowiemy się z książki Romana Gałązki.
- Jak mnie ktoś pyta, jak znalazłem czas na stworzenie tej książki to odpowiadam, że przez cztery lata... nie oglądałem telewizji - śmieje się Roman Gałązka, rolnik z Antonina, który napisał monografię poświęconą wsi Przybysław. Jego praca obejmuje okres od starożytności do 1945 roku i jest tak naprawdę pierwszą pozycją, która tak dokładnie relacjonuje dzieje wspomnianych okolic. Poza usystematyzowaniem wiedzy z już istniejących źródeł, zawiera wiele relacji samych mieszkańców, a także dziesiątki unikalnych zdjęć, które nigdy wcześniej nie były publikowane.
Skąd u rolnika z Antonina taka pasja, związana z badaniem historii regionu? - Historią zaraził mnie dziadek, który urodził się w 1907 roku. Jego opowieści wywarły na mnie duży wpływ, dobrze znał nie tylko dzieje okolicy, ale generalnie historię Polski, był jedynym człowiekiem, który potrafił tak pięknie opowiadać - opowiada mi Roman Gałązka. Jak zaznacza, już wtedy, czyli jeszcze w latach 90., pojawiła się pierwsza myśl, aby jego wspomnienia spisać. - Nie myślałem jeszcze o książce, chciałem po prostu utrwalić gdzieś jego wiedzę, by nie zginęła - mówi.