reklama

25 rocznica śmierci Antoniego Janusza. Wygrywał prestiżowe zawody balonowe

Opublikowano:
Autor:

25 rocznica śmierci Antoniego Janusza. Wygrywał prestiżowe zawody balonowe - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
HistoriaDziś mija dwadzieścia pięć lat od śmierci Antoniego Janusza. Wybitny baloniarz i wojskowy przez wiele był związany z Jarocinem, gdzie jest pochowany. Przypominamy kim był i jakie sukcesy odnosił.
reklama

25 rocznica śmierci Antoniego Janusza. Wygrywał prestiżowe zawody balonowe

Dziś mija dwadzieścia pięć lat od śmierci Antoniego Janusza. Wybitny baloniarz i wojskowy przez wiele był związany z Jarocinem, gdzie jest pochowany. Przypominamy kim był i jakie sukcesy odnosił.

Młodość w Jarocinie

Antoni Janusz urodził się 30 stycznia 1902 roku w Lesznie. Wówczas było to terytorium Niemiec, gdyż były to jeszcze tereny Polski pod zaborami. W wieku pięciu lat przeprowadził się wraz z rodziną do Jarocina. W naszym mieście skończył szkołę podstawową, dziś znaną jako Szkoła Podstawowa nr 2 im. Królowej Jadwigi w Jarocinie. Dalszą edukację kontynuował w Poznaniu, gdzie skończył liceum im. Karola Marcinkowskiego.

reklama

Kariera w wojsku

Swoją karierę po szkole Antoni Janusz postanowił związać z wojskiem. 28 września 1919 roku został podporucznikiem Wojska Polskiego, co czyniło go jednym z najmłodszych wojskowych w tym stopniu. Walczył na froncie wojny polsko-bolszewickie oraz w Bitwie Warszawskiej.

Po odepchnięciu bolszewickiej nawały Antoni Janusz nadal służył w wojsku, ale szczęśliwie dla niego mógł rozwijać karierę baloniarską. Niestety cięższe czasy przyszły wraz z wybuchem II wojny światowej. Po wejściu do Polski żołnierzy radzieckich opuścił on teren kraju i przez Rumunię, Grecję, Libię oraz Maroko dotarł do Francji, gdzie służył w tamtejszym wojsku. Ta przygoda nie trwała, bowiem Francja w 1940 roku skapitulowała i utworzony został prohitlerowski rząd w Vichy. Antoni Janusz ruszył więc do Wielkiej Brytanii, gdzie został pilotem w dywizjonie 301.

reklama

Od 1943 roku służył w Royal Air Force, a więc brytyjskim wojsku. Tam pełnił między innymi funkcję tłumacza, gdyż znał aż siedem języków. Po wojnie pozostał w szeregach armii brytyjskiej i służył w niej aż do 1953 roku, kiedy przeszedł na emeryturę. Za swoją służbę otrzymał wiele odznaczeń i medali, w tym Złoty Krzyż Zasługi, Order Odrodzenia Polski czy Krzyż Walecznych.

Antoni Janusz był wybitnym baloniarzem i wygrywał prestiżowe zawody

Od lat młodości pasjonował się lotami balonem i bardzo chciał wystartować w zawodach baloniarskich, co mu się udawało i to z ogromnymi sukcesami. Wielokrotnie brał udział w zawodach o Puchar Gordona Bennetta, a więc jednych z najważniejszych zawodów balonowych na świecie. Wielokrotnie stawał na podium: trzykrotnie był drugi (1935-1937), a raz, w 1938 roku, wygrał. Wówczas Gordon Bennett Cup startował w belgijskim Liège. Antoni Janusz wraz z pilotem Franciszkiem Janikiem przelecieli odcinek 1682 kilometrów w trzydzieści siedem godzin i czterdzieści siedem minut i w cuglach wygrali zawody. Do obrony tytułu mieli przystąpić rok później. Zawody były zaplanowane we Lwowie, wówczas polskim mieście, na 3 września 1939 roku. Niestety, dwa dni wcześniej wybuchła II wojna światowa i Antoni Janusz musiał walczyć za ojczyznę.

reklama

Gordon Bennett Cup został przywrócony w 1983 roku, a Antoni Janusz miał zaszczyt wręczyć nagrodę zwycięzcom - Polakom - Stefanowi Makne i Ireneuszowi Cieślakowi. Zawody odbywają się do dnia dzisiejszego. Ostatnią edycję, we wrześniu 2024, wygrali Austriacy Christian Wagner i Stefanie Liller. Polacy na triumf czekają od 2018 roku (wówczas wygrali Mateusz Rękas i Jacek Bogdański).

Życie Antoniego Janusza po II wojnie światowej

Kilka fragmentów z życia Antoniego Janusza po II wojnie światowej już przedstawiliśmy. Warto jednak wspomnieć, że także po wojnie udało mu się ożenić - w 1949 roku poślubił Jean Oillier, z którą osiedlił się w Londynie. Z informacji, które udało nam się znaleźć wynika, że Antoni Janusz interesował się matematyką, filozofią oraz astronomią. Zmarł dokładnie dwadzieścia pięć lat temu - 28 sierpnia 2000 roku. Zgodnie ze swoją ostatnią wolą jego szczątki wróciły do Jarocina i są pochowane tutaj do dnia dzisiejszego.

reklama

Wiedzieliście, że mieliśmy w Jarocinie tak znakomitą postać? Dajcie znać w komentarzach!

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo