Żerkowscy radni opozycyjni, którzy wcześniej deklarowali, że nie zagłosują za udzieleniem burmistrzowi absolutorium, postanowili zrobić inaczej.
- Sam bardzo zachodziłem w głowę, jak zagłosować. (...) Po głębokiej analizie doszedłem do wniosku, że podniosę rękę „za” Mam nadzieję, że ta współpraca między nami ułoży się na tyle dobrze, że nie będziemy musieli być (...) wyzywani czy traktowani jak ludzie, którzy przeszkadzają, rzucają kłody pod nogi, bo tak nie jest - powiedział radny Wojciech Raś. Radny Sebastian Nowaczyk dodał: - Zawsze, co roku, mamy panie burmistrzu jakąś bombę. Zawsze gdzieś jest spór. Tego sporu by nie było, gdyby było wszystko jasne, czytelne. Burmistrz nie ukrywał radości. - (...) Jestem wzruszony - stwierdził Jacek Jędraszczyk. Szerzej w „Gazecie Jarocińskiej”