Kompletnym brakiem poszanowania dla środowiska i czyjejś pracy wykazały się osoby, które uszkodziły młode drzewka na bajpasie Jarocina.
- W ciągu drogi S11 ktoś w sposób świadomy zniszczył około 400 - 450 drzew spośród 670 posadzonych w trakcie budowy. Są uszkodzone w różny sposób. Część zostało złamanych, a inne - ponacinane - informuje Alina Cieślak, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Poznaniu.
- Zależy nam na tym, aby sprawcy zostali ukarani. Złożyliśmy pisemne zawiadomienie na policję. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje na temat zdarzenia, prosimy o przekazanie ich policji - apeluje rzeczniczka.
Do jarocińskiej policji nie wpłynęło jeszcze oficjalne zgłoszenie, ale funkcjonariusze podjęli już niezbędne czynności w tym zakresie na podstawie publikacji w internecie.
Policjanci zwracają się o pomoc do osób, które mają jakąkolwiek wiedzę na ten temat. Na wszelkie informacje funkcjonariusze czekają pod numerem telefonu (62) 749-82-00 bądź bezpośrednio w KPP Jarocin, ul. Bohaterów Jarocina 15.
Generalna Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informacje o tej bulwersującej sprawie zamieściła w mediach społecznościowych.
„Sprawca wykazał się nie lada determinacją, by uszkodzić i połamać taką ilość drzew oraz dotrzeć w miejsca, które niejednokrotnie są bardzo trudno dostępne” - napisali urzędnicy GDDKiA na fanpage'u.
Post wywołał wiele komentarzy. W internecie pojawiają się sugestie, również osób z branży, że mogło być to celowe działanie, a nie wyłącznie wybryk wandali. Świadczyć ma o tym rozmiar strat i sposób niszczenia drzewek.
- Te drzewa mogły się nie przyjąć, bo nie były odpowiednio pielęgnowane, podlewane albo były chore. Uszkodzone np. przez wandali - a tak to może wyglądać - nie podlegają gwarancji - tłumaczy jeden z naszych rozmówców.
Czy rzeczywiście tak się stało?
GDDKiA liczy, że policja szybko ustali sprawców. Drzewka posadzono w ramach kontraktu z firmą, która budowała bajpas Jarocina.
- Na zieleń jak i inne elementy drogi wykonawca daje gwarancje. W większości przypadków jest to okres czterech lat. Kilka drzewek było martwych wzdłuż drogi S11 i wykonawca w ramach gwarancji ma za zadanie je wymienić - zaznacza Alina Cieślak.
Podkreśla, że GDDKiA nie ma zastrzeżeń do firmy, która zajmuje się pielęgnacją zieleni na obwodnicy Jarocina.