Przemysław Musielak nie jest już prezesem Jarocińskich Linii Autobusowych, a Wojciech Wiszniewski został odwołany z funkcji szefa zarządu Energii Jarocin. Co jest przyczyną tak nagłych i radykalnych zmian? Kto teraz będzie kierował gminnymi spółkami?
Do naszej redakcji przysłane zostały oświadczenia rad nadzorczych dwóch gminnych spółek. Obydwa informowały o zmianach na stanowiskach prezesów.
Według jednego z tych oświadczeń Przemysław Musielak zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Jarocińskich Linii Autobusowych. W piśmie czytamy między innymi:
"Intencją ustępującego prezesa jest możliwie najsprawniejsze przekazanie w całości swoich obowiązków swojemu następcy, dlatego pracę w spółce będzie kontynuował do końca lutego. Rezygnacja Prezesa Musielaka w żaden sposób nie wpływa na bieżące funkcjonowanie spółki.”
Jednocześnie rada nadzorcza JLA poinformowała, że od 1 marca funkcję prezesa zarządu tej spółki obejmie Maciej Zegar i będzie ją łączył z kierowaniem spółką Trans Pegaz.
Zegar był już prezesem jarocińskich „emek” w latach 2015 - 2017. To właśnie w 2017 roku dokonano podobnego przetasowania na najważniejszych stanowiskach w gminnych spółkach [więcej TUTAJ].
Wtedy wszystko zaczęło się od zmiany władzy w powiecie i odwołaniu starosty Bartosza Walczaka. Konsekwencją była utrata stanowiska prezesa jarocińskiego szpitala przez Marcina Jantasa - szefem lecznicy został Leszek Mazurek. Krótko po tym Jantas objął stery Jarocin Sport, co pociągnęło za sobą prawdziwą lawinę zmian.
Były prezes szpitala bowiem zajął miejsce Przemysława Musielaka. W związku z tym tego ostatniego przesunięto na stołek szefa Jarocińskich Linii Autobusowych - po Macieju Zegarze, który z kolei został prezesem spółki "córki" JLA - Trans Pegaz.
Wróćmy jednak do dnia dzisiejszego. Otóż drugie oświadczeni, które do nas dotarło, otrzymaliśmy od rady nadzorczej stosunkowo niedawno powołanej - bo we wrześniu 2017 roku - spółki gminnej Energia Jarocin [więcej szczegółów na temat powstania spółki znajdziesz TUTAJ}.
W piśmie czytamy, że „rada nadzorcza tej spółki odwołała Wojciecha Wiszniewskiego z funkcji prezesa zarządu. Uchwała w tej sprawie wejdzie w życie z dniem 28 lutego”.
Wojciech Wiszniewski kierował nową spółką od 5 marca 2018 roku i zajął miejsce jej pierwszego prezesa Michała Fijałkowskiego, byłego sekretarza gminy Jarocin.
Rada nadzorcza Energii Jarocin podaje, że „powodem odwołania Wiszniewskiego jest przede wszystkim racjonalizacja wydatków spółki”.
Z dniem 1 marca obowiązki prezesa zarządu Energii Jarocin obejmie Marcin Leśniak. Podobnie, jak Maciej Zegar będzie on„podwójnym prezesem”, bo jednocześnie - jak do tej pory - będzie kierował Zakładem Usług Komunalny.
W oświadczeniu rady nadzorczej czytamy dalej:
„Wspólnicy i rada nadzorcza postawiły przed nowym prezesem w szczególności takie zadania jak: przegląd i analiza sytuacji finansowej spółki, weryfikacja struktury organizacyjnej, ocena sytuacji kadrowej. Nowy zarząd został zobowiązany do przygotowania koncepcji rozwiązań we wszystkich tych sprawach, a także we wszelkich innych kwestiach istotnych dla funkcjonowania spółki i rozwoju jej działalności gospodarczej”.
Z naszych informacji wynika, że łączenie funkcji prezesów dwóch spółek przez Macieja Zegara i Marcina Leśniaka jest rozwiązaniem tymczasowym. Docelowo każda spółka ma mieć swojego szefa. Czy tak będzie - czas pokaże. Będziemy monitorować tę sprawę na bieżąco.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.
Redakcja
