Starosta Lidia Czechak twierdzi, że nie ma głosu, ale wyszła z założenia, że przecież „śpiewać każdy może”, stanęła na scenie i zaśpiewała „Czerwone korale”. Nie ukrywała później, że na sali był ktoś, dla kogo to zrobiła.
Sytuacja miała miejsce w Gminnym Ośrodku Kultury w Kotlinie, gdzie odbyła się impreza pod hasłem „Mikrofon dla nas”. Założenie było takie, że zaśpiewać mógł każdy.
Zaproszone zostały między innymi najważniejsze osoby w powiecie - starosta Lidia Czechak i jej zastępczyni Katarzyna Szymkowiak.
- Świetnie się z wicestarostą bawiłam - przyznała później Lidia Czechak.
I zdradziła, że jej występ na scenie miał konkretnego adresata. Na swoim profilu w mediach społecznościowych napisała:
„Dla Janusza Barańskiego mogę nawet zaśpiewać. Głosu nie mam, ale śpiewać każdy może. Świetnie się z wicestarostą bawiłam na imprezie zorganizowanej przez Gminny Ośrodek Kultury w Kotlinie. „Mikrofon dla Nas” odbył się tam po raz 5. Profesjonalnie przygotowana impreza i przy dużej konkurencji zaśpiewałam „Czerwone Korale”. Ale było fajnie. Panie radny (Janusz Barański jest radnym powiatowych - przyp. red.) dziękuję. Robi pan w Kotlinie kulturę przez wielkie „K”.