48-letni mieszkaniec gminy Jarocin stracił prawo jazdy po tym, jak za bardzo rozpędził się Audi A4.
We wtorek rano policjanci pełnili nadzór nad ruchem w Zakrzewie. W pewnym momencie wypatrzyli zbyt szybko jadące Audi A4. W obszarze zabudowanym kierowca nie ma prawa jechać szybciej niż 50 km/h.
- Jednak 48-letni kierowca zignorował obowiązujące przepisy i nacisnął pedał gazu na tyle mocno, że jego Audi A4 osiągnęło prędkość ponad 100 km/h. Mundurowi wymierzyli więc przyrząd do pomiaru prędkości w kierunku samochodu i okazało się, że kierowca ma na swoim liczniku 104 km/h. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany do kontroli – relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Czytaj również: Auto w rowie. Kierowca w szpitalu
Kontrola zakończyła się mandatem karnym i 10 punktami oraz zatrzymaniem uprawnień do kierowania.
- Przypominamy kolejny już raz, że droga publiczna nie jest zamkniętym torem wyścigowym a nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, w których giną ludzie- zaznacza policjantka.