28 razy wyjeżdżali do zdarzeń jarocińscy strażacy w minionym tygodniu.
17 razy ratownicy udawali się do szpitala, aby sprawdzić rozstawione tam namioty.
Dwa razy ratowali uwięzione w ogrodzeniach zwierzęta. Sarny uwalniali w Jarocinie i Cielczy [ZOBACZ TUTAJ].
Dwa zastępy straży pożarnej gasiły pożar samochodu w Kotlinie [ZOBACZ TUTAJ].
W sobotę interweniowali w Paruchowie i Witaszyczkach, gdzie zapaliły się sadze w przewodzie kominowym.
Od początku roku jarocińska straż pożarna interweniowała 470 razy: w tym 50 razy gasiły pożary, 407 razy była wzywana do miejscowych zagrożeń. W zdarzeniach ucierpiały 34 osoby, a 4 nie udało się uratować.
Strażacy odnotowali też 13 fałszywych alarmów.