reklama

Starosta jarociński rozdaje bilety na „Smoleńsk”

Opublikowano:
Autor:

Starosta jarociński rozdaje bilety na „Smoleńsk” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jarocin. Młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych powiatu jarocińskiego pójdzie na darmowy pokaz filmu „Smoleńsk”. Starosta Powiatu Jarocińskiego ufundował 2.000 biletów, dzięki którym nową produkcję polskiego kina obejrzy niemalże 70 procent uczniów. Ile to kosztowało?

Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 i Zespołu Szkół nr 2 są już po seansie. Zwykle młodzież musi płacić za bilety do kina, nawet jeśli projekcje odbywają się w czasie zajęć lekcyjnych. Udało się ustalić, że starostwo wydało na ten cel 14 tysięcy złotych ze środków oświaty. Udział w seansie był nieobowiązkowy. Włodarz zapowiada, że niedługo młodzież weźmie udział w projekcji filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego.

Starosta Bartosz Walczak (PIS) w rozmowie z portalem wyborcza.pl wyjaśnił, że wybór tego akurat filmu jest nieprzypadkowy. Według starosty, wartością produkcji jest to, że opowiada o najnowszej historii naszego kraju. - Uważam, że docieranie do młodych ludzi przez inne formy niż książki na pewno w ich świadomości zapadnie - mówił Bartosz Walczak.

Film nie jest najlepiej oceniany przez krytyków. Na jednym z kinowych portali filmweb.pl, produkcja ma bardzo niską ocenę, tylko 2,8/10 gwiazdek, a recenzenci widzą w filmie elementy science fiction.

Nie wszystkim mieszkancom powiatu podoba się "prezent" starosty. Napisała do nas czytelniczka, która jest mamą gimnazjalisty i uważa, że taki sposób wydatkowania pieniędzy jest nieodpowiedni. Wystosowała pismo do starosty:  

Kupienie za pieniądze publiczne biletów do kina dla 2 tys. uczniów szkół ponadgimnazjalnych jest nadużyciem Pana kompetencji. Film, na który Pan wysyła uczniów pt. "Smoleńsk", wbrew temu co Pan mówi, nie jest filmem historycznym - przedstawia tylko autorską wersję zdarzeń z przeszłości. Poza tym, zgodnie z opiniami specjalistów, jest nikłej wartości artystycznej. Zatem, z Pana decyzji można wywnioskować, że za publiczne pieniądze (14 tys. zł) usiłuje Pan indoktrynować młodzież w Jarocinie - pisała w liście Justyna Wolniewicz. 

O tym, że powiat kupił bliety na film starosta poinformował również na swoim profilu facebookowym. Podzielił się również informacją, że dzwonili do niego dziennikarze z mediów ogólnopolskich. Według niego pytania zadawane przez dziennikarkę Gazety Wyborczej były tendencyjne. W Internecie rozgorzała dyskusja na ten temat. Zdania są podzielone. Komentatorzy portalu wyborcza.pl uważają, że przesunięcie premiery filmu na wrzesień nie jest bezzasadne – młodzież wróciła do szkół i może podnieść oglądalność. Buntują się także rodzice powołując się na 48 artykuł konstytucji RP o prawie do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Niektórzy sytuację porównują do obowiązkowego uczestnictwa w wydarzeniach państwowych za czasów PRL. Czy według was darmowe bilety na „Smoleńsk” to dobra inicjatywa?


Bartosz Walczak nie mógł porozmawiać z portalem jarocinska.pl, ponieważ wraz z burmistrzem Adamem Pawlickim uczestniczy w wyjazdowej wizycie u wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE