reklama

Starosta jarociński apeluje: nie obchodzić imienin...

Opublikowano:
Autor:

Starosta jarociński apeluje: nie obchodzić imienin... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jarocin. Powiat jarociński. Zarząd powiatu jarocińskiego. Samorząd jarociński. Urzędy

Sekretariat Starostwa Powiatowego w Jarocinie, na polecenie nowego starosty, rozesłał list do wszystkich kierowników wydziałów i szefów jednostek podległych - między innymi dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych. Udało nam się dotrzeć do komunikatu.  

„Z polecenia Starosty Teodora Grobelnego oraz Wicestarosty Mirosława Drzazgi uprzejmie informuję, że Starosta, Wicestarosta oraz Członkowie Zarządu, nie będą obchodzić w pracy imienin ani urodzin.

W związku z powyższym sugeruje się, żeby Dyrektorzy, Kierownicy oraz pracownicy, również nie obchodzili w godzinach pracy imienin czy urodzin” [ORYGINALNA TREŚĆ  - ZOBACZ TUTAJ]

List wywołał sporo komentarzy w samorządzie. Część osób zastanawiała się, czy komunikat ma związek z tym, że imieniny Teodora przypadają również w lutym? - Zaskoczenie było, bo w zasadzie nigdy nie robiliśmy jakiś imprez, tylko jeśli ktoś miał imieniny i chciał, to była kawa, ciasto w trakcie przysługującej nam przerwy i to wszystko - mówi portalowi jeden z urzędników.

Większość szefów jednostek podległych potwierdza, że otrzymała list z sekretariatu starostwa.

- Przyznam, że my nie mieliśmy w zwyczaju, żeby odchodzić tego typu święta w jakiś bardzo charakterystyczny sposób. Było to raczej na zasadzie złożenia życzeń i jakiegoś małego kwiatka - mówi Marek Sobczak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Jarocinie.

- Fakt jest taki, że mam problem, bo wśród nauczycieli od jakiegoś czasu funkcjonowało coś, co się nazywa kawą i ciastem, dla pozostałych członków rady pedagogicznej, albo odbywało się to na radzie pedagogicznej, albo w trakcie dużej przerwy. Uznałem, że z tego rezygnował nie będę, ponieważ jak tutaj wyraźnie w tej wiadomości wskazuje nadawca, ma to nie być w godzinach pracy. Mam interpretację, że przerwa dla nauczyciela, jest przerwa w pracy, poza nauczycielami dyżurującymi w danym momencie. Mam nadzieję, że szefostwo się nie pogniewa, choć nie ukrywam, że jeszcze tego nie konsultowałem – dodaje szef „Jedynki”.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy również przekonuje, że w zarządzanej przez niego jednostce, do tej pory nie organizowano imprez. - Jeśli ktoś miał imieniny, to zwykle rano, jeszcze przed rozpoczęciem pracy urzędu, składaliśmy sobie życzenie, nie było nawet jakiegoś placka, tylko ewentualnie cukierki czy jakieś batoniki i to wszystko - mówi Grzegorz Fengler i dodaje, że teraz urzędzie nawet taka forma nie będzie kultywowana.

Sporo naszych rozmówców, zwłaszcza związanych w jakiś sposób z ZJ - bardzo niechętnie wypowiada się na temat listu szefa powiatu. - Wie pan, jak jest w tej chwili sytuacja w powiecie. Nie chce tego komentować i proszę mnie nie cytować - nalega jeden z kierowników.

Faktem jest, że w przeszłości w urzędach widziano świętujących imieniny Vip-ów (bądź inne okazje). Kilka lat temu, nasza kamera pokazała kolejkę prezesów składających życzenia ówczesnemu burmistrzowi, a dzisiaj etatowemu członkowi zarządu Stanisławowi Martuzalskiemu [ZOBACZ TUTAJ]. Udokumentowaliśmy też zamkniętą imprezę w ratuszu, zorganizowaną przez burmistrza Adama Pawlickiego. - Potwierdzam, że piliśmy białe wino - żartował potem ówczesny szef rady miejskiej.  

Co sądzicie o liście starosty? Czy w urzędach i jednostkach podległych rzeczywiście nie powinno się obchodzić imienin i urodzin?  

[AKTUALIZACJA]

Po naszym artykule sprawą zainteresowały się media ogólnopolskie. Głośno o decyzji starosty jest w internecie, radiu i telewizji. Do sprawy jeszcze będziemy wracać.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE