Niektórzy mieszkańcy osiedla Ługi w Jarocinie nadal skarżą się na trudny do wytrzymania smród, szczególnie w okolicy kościoła. Prezes jarocińskich sieci kanalizacyjnych twierdzi, że sytuacja została opanowana. Ludzie jednak cały czas czują smród, dlatego napisali petycję do burmistrza i zbierają podpisy.
Grupa mieszkańców Ługi twierdzi, że ze sprawą zwracali się do burmistrza oraz do szefa jarocińskich sieci kanalizacyjnych, ale nic to nie pomogło.
- Ja wszystko rozumiem, ale żeby w kościele tak śmierdziało? Nie dało się wytrzymać, no po prostu się nie dało. Ja wyszłam, bo nawet nie mogłam się skupić na modlitwie - zgłaszała nam w lipcu ubiegłego roku oburzona parafianka.
Sprawę dwukrotnie w formie interpelacji do władz Jarocina poruszał także radny z osiedla Ługi Zbigniew Surdukowski.
To wszystko jednak nie pomogło i zdaniem mieszkańców nadal śmierdzi. Źródłem problemu jest prawdopodobnie kolektor, który znajduje się w niedalekiej odległości od kościoła.
W sytuacji braku rozwiązania ich problemu rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją do burmistrza Jarocina w tej sprawie.
- Cały czas te podpisy są zbierane. Okazuje się, że jest bardzo wielu chętnych, żeby poprzeć nasz postulat. Kiedy zakończymy akcję, petycja trafi na biurko burmistrza - zapowiada Zbigniew Surdukowski.
Z kolei prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie twierdzi jednak, że podjął szereg działań, aby zniwelować nieprzyjemne zapachy.
- Przede wszystkim Energetyka podłączyła nam prąd na Bielawach, co nam umożliwiło zainstalowanie dwóch pomp. To na tyle pomogło, że kiedy od tygodnia dokonujemy pomiary stężenia siarkowodoru na przepompowni przy kościele to pomiar wskazuje maksymalnie 25 PPM-ów, a wcześniej bywało już nawet powyżej 100 - wyjaśnia Remigiusz Nowojewski.
I dodaje:
- Sprawdzamy to na bieżąco i pracownicy twierdzą, że nie ma tam w tej chwili żadnych nieprzyjemnych zapachów. Dodatkowo czekamy na takie samo działanie ze strony Energetyki, czyli zwiększenie zasilania na przepompowni przy kościele na Ługach. Tam też jest na razie jedna pompa. Chcemy to zmienić, ale na razie technicznie nie jest to możliwe.
Przepompownia na Ługach jest jedną z czterech, które tłoczą ścieki z ubojni drobiu w Golinie do oczyszczalni w Cielczy. Pozostałe są zlokalizowane: przy zakładzie, w Siedleminie i na Bielawach.