Poszukiwania czworonoga nie dały rezultatu. Wieczorem, na prośbę właścicielki, napisaliśmy o zaginięciu [ZOBACZ TUTAJ]. Wasza reakcja, jak zawsze, była natychmiastowa - newsa na naszego fanpage udostępniono 100 razy, a sama informacja została przeczytana przez ponad 11 tysięcy użytkowników.
Internauci od razu pisali, gdzie widzieli psa podobnego do Mai. Tropy wiodły w kierunku Wilkowyi.
- Cały czas ktoś dzwonił z informacją, lub przysyłał SMS-y - przyznaje Klaudia. - Rano zadzwoniła do mnie pani z Łuszczanowa z informacją, że taki pies siedzi u niej na wjeździe. To była Maja. Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za pomoc, również portalowi jarocinska.pl. Bez was by się nie udało.
To już nie pierwszy raz, kiedy internauci jarocinska.pl pomogli w odnalezieniu zagubionego zwierzaka [ZOBACZ TUTAJ].