Budowa ścieżki rowerowej z Jarocina do Żerkowa była zapowiadana od trzech lat. Nie miała jednak jakoś szczęścia i do dziś nie powstała. Projekt wrócił jednak do łask. Kto go wskrzeszył?
Najpierw inicjatorzy przedsięwzięcia, czyli powiat jarociński oraz gminy Jarocin i Żerków nie mogli dojść do porozumienia, jaki przebieg ma mieć nowy trakt rowerowy. Ostatecznie wygrała koncepcja, aby budować go wzdłuż drogi powiatowej łączącej Jarocin z Żerkowem. Podpisano w tej sprawie nawet list intencyjny.
Później jednak - w styczniu tego roku - ze stanowiska odwołany został starosta Bartosz Walczak i współpraca powiatu z gminą Jarocin radykalnie się pogorszyła. Tym samym projekt budowy ścieżki trafił do szuflady.
W listopadzie ścieżka wróciła w projektach przyszłorocznych budżetów - powiatu, Żerkowa i Jarocina. A że rok 2018 jest rokiem wyborczym, to realizacja przedsięwzięcia ma znacznie większe szanse niż w latach poprzednich.
Jedenastokilometrowa ścieżka ma przebiegać wzdłuż drogi powiatowej Jarocin - Żerków. Szacunkowy koszt budowy wynosi nieco ponad 6 mln zł. Na tę kwotę złożą się: gmina Jarocin - 3 mln zł, gmina Żerków - 1,9 mln zł i powiat jarociński - 1,15 mln zł.
Nowa ścieżka powinna zostać w całości (początkowo budowa była podzielona na dwa etapy - przyp. red.) wykonana w przyszłym roku.