10,30 zł - tyle miała wynosić opłata od osoby za odbiór śmieci w gminie Kotlin. Wójt Kotlina Mirosław Paterczyk nie znalazł zrozumienia wśród radnych. Żaden nie poparł zaproponowanej podwyżki stawek za odbiór śmieci. Ostatni raz wzrost opłat był w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy również radni nie zgodzili się na kwoty wnioskowane przez włodarza gminy. Z 10 zł obniżyli stawkę do 9 zł za śmieci segregowane i 22 zł za zmieszane.
Rok temu Mirosław Paterczyk tłumaczył, że opłata ma być ustalona na cztery lata, a jej zmniejszenie sprawi, że gospodarka komunalna nie będzie się bilansować.
Tak też się stało. W ubiegłym roku gmina dopłaciła 106.662,13 zł. W czasie kontroli Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała, że opłata za śmieci, którą pobiera gmina, nie pokrywa kosztów wywozu odpadów.
Wójt Kotlina zaproponował opłatę 10,30 zł za śmieci segregowane i 24 zł za zmieszane. Podkreślił, że w stawkę wkalkulował również koszt utworzenia i funkcjonowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Po długiej dyskusji radni nie podjęli uchwały zaproponowanej przez wójta. Przeciwko stawkom opowiedziało się dwóch: Tomasz Kosiński, przewodniczący rady i Hieronim Adamski. Pozostałych 12 (radna Marta Hudak była nieobecna na sesji - przyp. red.) wstrzymało się od głosu.