Sparta Jarocin przegrała w meczu 1. kolejki Ekstraligi Rugby w Łodzi z Master Pharm 7:76.
Sobotnie spotkanie w Łodzi było pierwszym dla ekipy z Jarocin w rozgrywkach Ekstraligi Rugby po mistrzostwie I ligi. Rywalem był najlepszy zespół Ekstraligi minionego przerwanego pandemią sezonu – Master Pharm Rugby Łódź, który jednak oficjalnie Mistrzem Polski nie został, gdyż Polski Związek Rugby zdecydował się nie przyznawać tytułu.
W niespełna kwadrans gospodarzom udało się zdobyć dwa przyłożenia – najpierw po wrzucie z autu, a następnie po wygranym młynie i dobrym rozrzuceniu gry na skrzydło. W 22. minucie Master Pharm wywalczyło trzecie przyłożenie po aucie i akcji lewą stroną boiska. Żadna z trzech prób podwyższenia nie była skuteczna, więc ekipa z Łodzi prowadziła 15:0, ale dość szybko po trzecim przyłożeniu swoje pierwsze punkty w Ekstralidze wywalczyła Sparta Jarocin. Błąd rywala wykorzystał debiutujący w barwach beniaminka z Jarocina Holender Ross Bennie-Coulson. Później jednak punkty zdobywali tylko gospodarze.
Jeszcze w pierwszej połowie Master Pharm dołożyło trzy przyłożenia, wszystkie z podwyższeniem i na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 36:7. W drugiej części obraz gry mocno się nie zmienił. Gospodarze dołożyli kolejne pięć przyłożeń. Jarociniacy nie byli bierni, mieli swoje sytuacje. Dwukrotnie byli naprawdę blisko pola punktowego rywali, ale w obu tych sytuacjach sędzia dopatrywał się błędu Sparty. Prowadzenie meczu pozostawiało wiele do życzenia. Gospodarze wykorzystywali częściej przyznawane rzuty karne, a te zamieniali na przeniesienie piłki w aut bliżej pola punktowego Sparty. Dobra gra Master Pharm w wrzutach z autu i formacji maula dały im przewagę na boisku.
W niedzielę, 23 sierpnia Sparta zadebiutuje w Ekstralidze przed własną publicznością meczem z Lechią Gdańsk. Początek spotkania o 15.00.