Na piątkowej konferencji prasowej Adam Pawlicki dziękował Agnieszce Borkiewicz za pomysł. Z kolei dyrektorka Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin burmistrzowi za to, że podjął decyzję o zakupie kamienicy na cele kulturalne i wynegocjowanie dobrej ceny za budynek. Dzisiaj po raz pierwszy przebudowane wnętrza - jeszcze bez wyposażenia, zostały pokazane dziennikarzom.
Kamienica znajdująca się pod adresem Rynek 17 ma zostać oficjalnie otwarta 8 listopada. To wydarzenie ma rozpocząć obchody Święta Niepodległości i Dni Patrona Miasta. W budynku na parterze będzie się mieścić czytelnia. Będzie też kącik do przewijania dzieci oraz kącik zabaw.
Dostęp na poszczególne kondygnacje ma ułatwić winda. Na pierwszym piętrze przewidziano salę na małe koncerty i na wystawy. W kamienicy będzie też możliwość skorzystania z pomieszczeń na zorganizowania zebrania czy spotkania. Najwyższa kondygnacja przewidziana jest dla młodzieży. Ponieważ coraz większą popularnością cieszą się kursy organizowane przez bibliotekę z myślą m.in. o seniorach, dlatego w nowej lokalizacji nie zabraknie również pracowni komputerowej. Na dachu zorganizowano mały taras, na którym można będzie posiedzieć sobie przez większość roku. Na tarasie mają się pojawić żagle chroniące przed słońcem i dużo roślinności.
Burmistrz Adam Pawlicki, który też po raz pierwszy po remoncie był we wnętrzach kamienicy, był pod wrażeniem dokonanych zmian i aranżacji. Wyraził nadzieję, że w ślady gminy pójdą też właściciele innych budynków znajdujących się w centrum. Ma to być część zaplanowanej na najbliższe lata rewitalizacji rynku i śródmieścia.
Jarociniacy będą mogli zobaczyć osobiście wnętrza przyszłej siedziby biblioteki już w niedzielę 8 września. W tym bowiem miejscu odbędzie się Narodowe Czytanie. Ponieważ w tym roku tematem są nowele polskie, dlatego w Jarocinie wybrano "Katarynkę". Czytaniu towarzyszyć będą dźwięki zabytkowej katarynki. Początek o godz. 16.00. Agnieszka Borkiewicz wyraziła nadzieję, że czytelnicy pomogą w przeniesieniu księgozbioru z parteru ratusza do kamienicy. Miałoby się to odbyć w formie "łańcucha" ludzi, którzy podawaliby sobie z ręki do ręki książki. Takie rozwiązanie jest całkiem realne, ponieważ filia nr 1 jest biblioteką, z której korzysta najwięcej osób.