reklama

Nikodem przeszedł pomyślnie dwie operacje. Ale pojawiły się inne problemy

Opublikowano:
Autor:

Nikodem przeszedł pomyślnie dwie operacje. Ale pojawiły się inne problemy  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W kilka miesięcy dzięki pomocy wielu ludzi udało się zebrać 75 tys. zł  potrzebnych na dwie operacje w niemieckiej klinice. Dla Nikodema Korzyniewskiego to szansa na to, aby móc stanąć na własnych nogach.

 

 

Operacje przebiegły pomyślnie, a po zdjęciu gipsu rozpocznie się terapia. Problem w tym, że koszty zabiegu znacznie wzrosły, więc potrzeba jeszcze 32 tys. zł na ortezy.  

 

 

 

 

Nikodem ma mózgowe porażenie dziecięce objawiające się dużą sztywnością kończyn i jeszcze większą wiotkością klatki piersiowej. Musiał mieć jak najszybciej zoperowane ścięgna i stopy, żeby mógł stanąć na własnych nogach, a dzięki temu prawidłowo oddychać. Gdyby nie doszło do operacji narządy wewnętrzne mogły zostać poważnie uszkodzone. Zabieg polegający na wydłużaniu ścięgien i korekcie stóp musiał odbyć się jak najszybciej. Tym bardziej, że Nikodem rośnie i to zbyt szybko. W wieku 13 lat mierzył już ponad 170 cm. Specjalistów, którzy podjęli się operacji, udało się znaleźć w Niemczech.

 

 

 

Koszty operacji wzrosły jednak z powodu stopnia jej trudności i konieczności pobudzania nerwów w obu nogach oraz dołączeniu koniecznych korekt w biodrach. Początkowo całość miała się zamknąć w 15 tys. euro. Jednak po zoperowaniu pierwszej nogi rodzina otrzymała fakturę opiewającą na ponad 21 tys. euro. Mama Nikodema postanowiła odwołać się od tej ceny i udało się jej zejść do poziomu 10 tys. euro za jedna nogę. Sprawiło to, że wszystkie środki, które zostały zebrane muszą zostać przeznaczone na sfinansowanie tych dwóch operacji. A żeby można dalej ćwiczyć i stać Nikodem potrzebuje jeszcze specjalistycznych, robionych na miarę ortez, a to kolejne wydatki, tym razem w wysokości 32 tys zł.

 

 

 

"Czuję się bezradna i załamana ale nie poddam się bo walczę o syna. I tu właśnie apel do Was. Jeśli możecie i chcecie, to proszę o dalsze wsparcie tej zbiórki. Ortezy będą robione już w tym tygodniu więc to paląca potrzeba. Liczy się wszystko od groszy po setki. To musi się skończyć sukcesem! Wierzę w to z całego serca. Pomóżcie jeśli możecie. To po prostu bardzo ważne marzenie nastolatka" - napisała Urszula Korzyniewska.

 

 

 

Pomóc można wpłacając pieniądze na subkonto Nikodema w Fundacji Złotowianka: 25 8944 0003 0002 7430 2000 0010, a w tytule przelewu należy wpisać: Nikodem Korzyniewski K/16

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE