Jeden z naszych Czytelników nagrał szaleńczą jazdę dwóch kierowców na drodze wojewódzkiej nr 443 na odcinku Lubinia Mała -Sucha (gm. Żerków)
Do sytuacji doszło na początku listopada. Amatorzy mocnych wrażeń za kierownicą ścigali się BMW i audi A8. W tym czasie padał deszcz, a w koleinach stała woda. Prowadzący auta mieli za nic przepisy ruchu drogowego.
Tylko cud sprawił, że na feralnym skrzyżowaniu w Suchej nie doszło do tragedii. Na moment zwolnili przed nim, gdyż na czerwonym świetle stała kolumna pojazdów. Najpierw sznur samochodów ominął jadący audi, a potem BMW. [ZOBACZ TUTAJ].
Po naszej publikacji sprawą zainteresowała się policja, która uznała, że „kierujący stworzyli zagrożenie w ruchu drogowym dla siebie i innych uczestników”, a to jest podstawą do zatrzymania prawa jazdy i skierowania sprawy do sądu.
Jaki był finał policyjnego postępowania?
- Zakończyło się skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie 22-letniego właściciela aut za niewskazanie kierowców poruszających się tymi pojazdami - wyjaśnia asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Z relacji policji wynika, że młody jarocinianin zaprzeczył, aby to on jechał jednym z pojazdów.
- Stwierdził, że nie pamięta kto nimi się poruszał - informuje policjantka.
W jaki sposób te osoby weszły w posiadanie obu aut?
- Mężczyzna wyjaśnił, że próbował sprzedać samochody i mieli nimi jechać klienci, ale nie potrafił ich wskazać - odpowiada Agnieszka Zaworska [ZOBACZ TUTAJ]
Sprawa zakończyła się wyrokiem dla 22-latka. Sąd Rejonowy w Jarocinie orzekł grzywną w wysokości 4 tys. zł.