Jedni już się ustawiali, niektórzy - zastanawiali, co zrobić, inni - jakby się ociągali...
Podobnie jak w wielu gminach również w Żerkowie planowano wręczenie radnym pamiątkowego zdjęcia na koniec kadencji - na sesji, która odbędzie się we wtorek, w następnym tygodniu. Część rady stanęła wraz z burmistrzem Jackiem Jędraszczykiem, skarbniczką Bronisławą Rogacką i sekretarzem gminy Michałem Surmą do zdjęcia. Kilku radnych nie podeszło jednak w wyznaczone miejsce. W końcu wszyscy się rozeszli.
- Do zdjęcia się nie ustawiamy, bo trudno jest, jeżeli przez cztery lata się kłóciliśmy, darliśmy koty, dzisiaj się ustawiać i ładnie uśmiechać - wyjaśnił Andrzej Stachowiak.
Podział w radzie był widoczny od początku tej kadencji. Najpierw co rusz pojawiały się drobne uszczypliwości i uwagi. Konflikt narastał. Niespodziewanie większością głosów rady doszło do odwołania ówczesnego przewodniczącego Grzegorza Andraszaka. Jego miejsce zajął Wojciech Raś. Długo jednak nie porządził. Trzy miesiące później sytuacja się odwróciła - odwołano Wojciecha Rasia, a nową przewodniczącą została Barbara Urbańska. Do kolejnego przewrotu doszło w grudniu 2017 roku - radny z ekipu burmistrza, Jan Barański, niezadowolony z tego, że nie spełniono dawanych mu obietnic kupna samochodu dla OSP Dobieszczyzna - przeszedł na stronę przeciwników Jacka Jędraszczyka. Opozycja zyskała tym samym większość w radzie - odwołano Barbarę Urbańską, a przewodniczącym został ponownie Wojciech Raś.
Na którego kandydata na burmistrza gminy Żerków oddasz głos w wyborach 21 października?
Zachęcamy do dzielenia się swoimi preferencjami. Wyniki opublikujemy w poniedziałek 15 października.