Klasy mundurowe w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Jarocinie cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem młodzieży. Teraz okazało się, że nie tylko. Na jarocińskie mundurówkami uwagę zwróciło Ministerstwo Obrony Narodowej.
Chętni do nauki w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Jarocinie mają do wyboru między innymi klasy z rozszerzeniami: wojskowym, policyjno-prawnym i strażackim.
Najdłuższy staż mają klasy wojskowe. To od nich w „dwójce” wszystko się zaczęło. Teraz jarocińskim liceum ogólnokształcącym z rozszerzeniem wojskowym zainteresowało się Ministerstwo Obrony Narodowej.
Od nowego roku szkolnego pierwsza klasa tego liceim będzie funkcjonowała pod specjalnym patronatem tego resortu.
Jak do tego doszło? Otóż każdego roku minister obrony narodowej określa w drodze rozporządzenia liczbę możliwych do udzielenia w danym roku kalendarzowym zezwoleń na utworzenie oddziału przygotowania wojskowego.
W tym roku dysponował możliwością wydania 130 takich zezwoleń. Jedno z nich zostało udzielone jarocińskiej „dwójce”.
Uczniowie w klasach wojskowych odbywają szkolenia z zakresu przygotowania wojskowego w formie obowiązkowych zajęć edukacyjnych, a program określa rozporządzenie ministra obrony.
Program w części praktycznej realizowany jest przez jarocińską jednostkę wojskową i kończy się 50-godzinnym obozem na początku ostatniego roku nauki.
Uczeń w wyniku tego szkolenia każdy uczeń powinien posiąść między innymi wiedzę o podstawowych uwarunkowaniach służby wojskowej, z wybranych zagadnień regulaminów ogólnego, musztry, ceremoniału wojskowego, z podstaw wychowania wojskowego jak również podstaw szkolenia bojowego, w tym taktyki, szkolenia strzeleckiego, rozpoznania wojskowego i szkolenia inżynieryjno-saperskiego.
ZSP nr 2 z racji patronatu ministerstwa otrzymała dofinansowanie do utworzenia w tym roku klasy z rozszerzeniem wojskowym i do zakupu mundurów.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
