Spektakl, zabawy, wspólne śpiewanie, a na koniec tańce - tak wyglądały Mikołajki na których bawili się podopieczni i wolontariusze Fundacji "Ogród Marzeń" w Jarocinie. Wydarzenie przy choince to, jak podkreśliła prezes Beata Frąckowiak - Piotrowicz, rodzinna tradycja organizacji.
Dwa przedstawienia o św. Mikołaju przygotowali wolontariusze. Potem na scenę wkroczyło czterech Mikołajów, również na szczudłach, którzy przynieśli prezenty dla dzieci, które pod swoimi skrzydłami na fundacja. a w tym roku było ich wyjątkowo dużo. Podopieczni fundacji otrzymali maskotki emotikony oraz przybory szkolne, które fundacji podarował Club PIwnica oraz nowożeńcy, a także słodycze od pani Danuty Maćkowiak. Pałac w Tarcach przygotował wraz z uczniami Zespołusz Szkół Przyrodniczo- Biznesowych w Tarcach mnówstwo pierników i wspaniałe stroiki. Każdy uczestnik imprezy otrzymał też od Pałacu w Tarcach bombkę. Wolontariusze ze Szkolnego Wolontariatu marzen w Rusku wręczyli dzieciom maskotki, które od kilku tygodni zbierali w szkole.
Wyjątkowy prezent przekazano Dawidowi Szkudlrczykowi.
- Na to czekałem cały rok. Dziękuję - powiedział rozentuzjazmowany Dawid zwany „Gadulcem”, którego Mikołaj obdarował w tym roku wymarzonym upominkiem - nowym telefonem komórkowym.
Aparat zakupiono między innymi dzięki datkom zebranym w trakcie Święta Parówki w Jaraczewie.
Oczywiście było teże śpiewanie kolęd, a na zakończenie balik. Dla tych, którzy w zabawie odpadli z sił były domowe ciasta i tradycyjne pierniki przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół Przyrodniczo – Biznesowych w Tarcach.