Jarocin. Co z parkowaniem samochodów w centrum miasta, jaki wpływ na stare kamienice będą miały głębokie wykopy i czy sklepy oraz zakłady usługowe przetrwają utrudnienia - takie między innymi pytania mieli uczestnicy zebrania, którego tematem była rozpoczynająca się w śródmieściu wymiana sieci.
Na spotkanie przyszło kilkadziesiąt osób - przede wszystkim mieszkańcy centrum miasta. To tam po nowym roku rozpoczynie się wielka wymiana sieci - od kanalizacyjnych i wodociągowych po ciepłownicze i gazowe.
Rozpoczyna się największa inwestycja w centrum Jarocina. Całe zadanie obejmie około 20 ulic, na których wymieniane będą praktycznie wszystkie sieci - od kanalizacyjnych i wodociągowych po ciepłownicze i gazowe. Zanim zostaną one rozkopane, wykonawca i władze miasta spotkały się z mieszkańcami [więcej na temat inwestycji czytaj TUTAJ].
Przedstawiony został harmonogram prac oraz ewentualne utrudnienia, które czekają mieszkańców i przyjezdnych. Inwestycja potrwa do połowy 2022 roku. Wymianie poddanych zostanie 6 kilometrów sieci kanalizacyjnej i 4 - wodociągowej.
Wykonawcą wyłonionym w przetargu jest konsorcjum firm w składzie: Przedsiębiorstwo Robót Drogowych „Drobud” S.A. oraz poznańska firma WUPRINŻ.
I to właśnie przedstawiciele wykonawcy oraz władz Jarocina z wiceburmistrzem Bartoszem Walczakiem, przedstawili harmonogram prac, wyjaśniali wątpliwości i odpowiadali na pytania uczestników zebrania.
- Na początku na każdej z uli zostanie zdjęta nawierzchnia asfaltowa. Następnie zostanie wybudowana kanalizacja deszczowa na głębokości od 3 do 5 metrów. W drugiej kolejności sieć kanalizacji sanitarnej i do niej zostaną przepięte wszystkie przyłącza z posesji, tak aby nie było przerwy w odbiorze ścieków - wyjaśniał Karol Siliński, dyrektor ds. inwestycji firmy Drobud.
W podobnym systemie będzie też budowana sieć wodociągowa.
- Należy się oczywiście liczyć z tym, że w związku z tymi pracami jakieś przerwy w działaniu sieci mogą się zdarzyć, ale będziemy się starali, żeby były one jak najkrótsze - zapewniał przedstawiciel wykonawcy.
Po zakończeniu prac instalacyjnych na plac budowy będą mogli wejść operatorzy innych sieci, takich jak gazowa, ciepłownicza czy światłowodowa i jeśli będzie taka potrzeba, położą albo wymienią swoje sieci. - Po tych działaniach przystąpimy do montażu nowego oświetlenia. Na koniec zostaną położone nowe nawierzchnie ulic, chodniki i posadzona zieleń - poinformował Karol Siliński.
Mieszkańcy pytali przede wszystkim: o parkowanie samochodów na terenie objętym inwestycją i o to, jaki wpływ na stare kamienice będą miały głębokie wykopy. Interesowało ich także to, czy sklepy i zakłady usługowe mają szansę przetrwać ograniczony dostęp do nich klientów w czasie robót?
- Będziemy się starali tak wyznaczyć tymczasowe miejsca parkowania, żeby były one usytuowane w jak najbliższej odległości od posesji. Ale nie czarujmy się, to nie będzie 50 metrów. Będziemy też rozmawiali z urzędem miasta, aby było wyjątkowo możliwość parkowania na rynku - poinformował dyrektor ds. inwestycji firmy Drobud.
Na pytanie czy były dokonywane ekspertyzy w jaki sposób roboty, które będą prowadzone w okolicy starych budynków i czym to może grozić, odpowiedział kierownik budowy z firmy WUPRINŻ.
- Projektant dysponował odwiertami geologicznymi. Do poszczególnych wykopów jest zaprojektowany sposób szalowania. Nasza firma 4 lata temu prowadziła podobne prace na starym rynku w Poznaniu. Tam też dobrany był odpowiedni sposób szalowania i większych szkód nie odnotowaliśmy - Mariusz Dziadkiewicz.