Tymczasem w mediach społecznościowych… długi weekend. Drugi długi weekend tego roku. Gdyby ktoś jednak przeoczył, albo jeszcze nie zauważył, że jutro wolne - przypomina burmistrz Adam Pawlicki. I to jak przypomina.
„Życzę wszystkim udanego i wesołego długiego weekendu. Jak spędzacie wolny czas? Pokażcie w komentarzach pod postem” - pisze i zachęca szef gminy.
O ile zdjęcie jest aktualne – szef gminy wypoczywa w Bieszczadach. Świadczy o tym tabliczka z nazwą rzeki Wołosaty. Ta ostatnia jest lewym dopływem Sanu.
Burmistrzowi najzwyczajniej dopisuje dobry humor. Pawlicki wspiął się na betonową barierę i rozkłada ręce, prawie jak słynna rzeźba w Rio de Janeiro lub co najmniej ta w Świebodzinie.
W takiej koszulce burmistrza jeszcze nie widzieliśmy. „Haters make me famous” - krzyczy napis na T-shircie. W wolnym tłumaczeniu – „Hejterzy czynią mnie sławnym”.
Choć trzeba przyznać, że w podobnej można było zobaczyć swojego czasu Bartosza Walczaka, bliskiego współpracownika Pawlickiego i odwołanego z początkiem roku starostę.
Jak widać w samorządzie ciężko… również o oryginalność. No ale mamy weekend.