W środę, 24 kwietnia o 18.30 na Stadionie Miejskim w Kaliszu odbędzie się finał okręgowego Pucharu Polski, w którym zmierzą się KKS 1925 Kalisz i Jarota Jarocin.
Będzie to trzecie starcie między tymi zespołami w bieżącym sezonie. Dwukrotnie mierzyły się w rozgrywkach III ligi grupy II. Zarówno w Jarocinie w sierpniu, jak i w Kaliszu przed miesiącem padł wynik 1:0 dla KKS-u. W półfinałach Jarota pokonała LKS Gołuchów, a zespół z Kalisza wyeliminował Ostrovię Ostrów Wlkp.
W piątek, 19 kwietnia Wydział Dyscypliny Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej zdecydował się nałożyć karę na klub z Jarocina. Spotkanie finałowe w Kaliszu zostanie rozegrane bez zorganizowanej grupy kibiców JKS-u, na co – jak czytamy w oświadczeniu – wpływ miało zachowanie kibiców Jaroty w poprzednich rozgrywkach.
Jednak kibice Jaroty nie zamierzą podporządkować się decyzji związku i na mecz się wybierają, co zakomunikowali na swoich profilu na Facebooku.
źródło: Facebook/Jarociński KS
Jak udało nam się dowiedzieć w Kaliskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej, kibice Jaroty w zorganizowanej grupie nie zostaną wpuszczeni na stadion, a sam ich przyjazd będzie naruszeniem zakazu, co może - zgodnie z przepisami - skutkować kolejną karą dla klubu.
Zwycięzca okręgowego Pucharu Polski awansuje na szczebel wojewódzkim, gdzie spotka się pięć drużyn. Najlepsza z nich w sezonie 2019/2020 wywalczy prawo gry w Pucharze Polski na szczeblu centralnym.