Pielęgniarki ze szpitala przy ulicy Polnej w Poznaniu nagrały wyjątkowy film.
Emanuela Matyjewicz-Słomczyńska pochodzi z Jarocina. Na co dzień pracuje w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ulicy Polnej w Poznaniu. Jest pielęgniarką na oddziale anestezjologii i intensywnej opieki medycznej.
Wcześniej przez 12 lat była zatrudniona na intensywnej terapii i oddziale neurologiczno-zakaźnym przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu.
Decyzją wojewody w placówce tej powstał oddział zakaźny dla kobiet chorych na COVID-19. Praca jest tam niezwykle ciężka, zwłaszcza w obecnym czasie. Z uwagi na wysokie ryzyko zakażenia koronawirusem pielęgniarki muszą być ubrane w przyłbice, maski i kombinezony.
Służbowy strój sprawia, że lekarze mają problem z rozpoznaniem nas na ulicy. W szpitalu zawsze występujemy w takim stroju - tłumaczy Emnuela Matyjewicz-Słomczyńska.
Pielęgniarki postanowiły to zmienić. Rzuciły hasło: „Mamy ciężkie czasy, chodzimy w tych kombinezonach i zamaskowane. Zróbmy sobie pamiątkę, jak wyglądamy bez tego wszystkiego”.
Długo nie trzeba było czekać, bowiem pracujące w szpitalu kobiety są zgraną drużyną. Postanowiły nagrać film. Każda z pań pokazała się w dwóch odsłonach: ubrana w strój szpitalny i ten prywatny - z makijażem.
Same nakręciłyśmy film, a potem go zmontowałyśmy. Nasze dzieło umieszczone zostało na portalu TikTok.
Nasza bohaterka, Emanuela Matyjewicz-Słomczyńska wystąpiła jako trzecia. Inicjatywa pielęgniarek spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem nie tylko ze strony pracowników szpitala, ale również osób, które mogły zobaczyć film na oficjalnym profilu facebookowym szpitala.
Filmik nakręcony przez pielęgniarki: ZOBACZ TUTAJ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.