Jarocin. Przewodniczący rady patrzył, kto wychodzi z lokalu referendalnego

Opublikowano:
Autor:

Jarocin. Przewodniczący rady patrzył, kto wychodzi z lokalu referendalnego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

– Szczęka mi opadła – przyznał Rajmund Banaszyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Jarocinie, podczas rozmowy z dziennikarzem „Gazety Jarocińskiej” – Piotrem Ignasiakiem.
 

 

Można się spodziewać „polowania na czarownice”, próby "wyłapania" tych, którzy podnieśli na was rękę? Być może przeciwko wam zagłosowały nawet osoby z waszego środowiska.

Przyznam, że w niedzielę kilka razy miałem okazję przejeżdżać obok lokalu ds. referendum i zaobserwować, kto z niego wychodzi. Byłem w kilku przypadkach zaskoczony, bo były to osoby, które jeszcze trzy dni wcześniej jawiły się jako przyjaciele na dobre i na złe, a tu okazało się, że poszli Banaszyńskiego odwoływać. To był dla mnie lekki szok poznawczy, ale z drugiej strony to jest bardzo oczyszczające. Przynajmniej mam świadomość, że nie wszyscy, którzy się uśmiechają i klepią po plecach, są naszymi przyjaciółmi. To kolejna życiowa lekcja. Natomiast jeśli chodzi o "polowanie", to wpisuje się pan w dialektykę komitetu referendalnego...

...ale to pan przed chwilą powiedział, że kilka razy mijał lokal. Po co pan tam przejeżdżał?

Tak się składa, że lokal referendalny był przy kościele, więc jadąc na mszę musiałem obok niego przejechać. Wyjazd z parkingu po mszy trochę zajmuje, więc miałem okazję co nieco zobaczyć. Potem pojechałem w odwiedziny do krewnych i też mijałem lokal. A następnie jeszcze jechałem do brata dwa razy, a na koniec wypadł mi jeszcze jeden wyjazd, nieplanowany. Za każdym razem musiałem przejechać obok lokalu i w kilku sytuacjach – jak to się mówi – „szczęka mi opadła”. Naprawdę nie była to żadna zorganizowana akcja z mojej strony. Ale w tych kilku przypadkach zobaczyłem, z kim mam do czynienia. Pod tym względem to referendum okazało dla mnie niezwykle ciekawe i zarazem zaskakujące.

Rozmawiał: PIOTR IGNASIAK

 

Cała rozmowa z Rajmundem Banaszyńskim w „Gazecie Jarocińskiej” – do kupienia jeszcze tylko dziś.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE