Jakub Ochnio ma 16 lat. Mieszka w Żółkowie. Pod koniec października zdiagnozowano u niego nowotwór kości udowej. Od tego czasu przeszedł kilka chemioterapii w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Niestety choroba nie odpuściła i dlatego lekarze musieli amputować mu nogę. Leczenie i rehabilitacja wiążą się z dużymi kosztami, które przekraczają możliwości finansowe rodziny Kuby.
Pojawiła się też szansa na zakup protezy, ale w jego przypadku to koszt około 100 tysięcy złotych. Na razie udało się zebrać 1/5 potrzebnej kwoty.
„Cóż, nie mam nogi, włosów i jestem bardzo osłabiony. Kiedy jednak co rano otwieram oczy, to wierzę, że warto. Chcę się zmierzyć z tym, co przyniesie przyszłość, na własny rachunek. Chcę się buntować, dorastać, mądrzeć. Podejmować decyzje i liczyć się z ich konsekwencjami. Chcę być szczęśliwy, tak po prostu” - napisał Kuba o sobie.
Kolejną akcję dla swojego absolwenta organizuje jutro (czwartek 10 stycznia) Szkoła Podstawowa w Żerkowie.
Pomóc może jednak każdy poprzez wpłaty na konto: Fundacja Spełnionych Marzeń ING Bank Śląski 291050 1025 1000 0022 7611 6304 (w tytule należy wpisać „Jakub Ochnio”).
Przy okazji rocznych rozliczeń z Urzędem Skarbowym można przekazać Kubie 1% swojego podatku. W odpowiednie rubryki należy wpisać KRS 0000 128832 z dopiskiem „Jakub Ochnio”.