Na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Sportu dyskutowano na temat uchwały dotyczącej zamiaru likwidacji Jarocińskiego Ośrodka Kultury. W jego miejsce ma powstać Centrum Aktywności Lokalnej.
Radna Lidia Czechak zastanawiała się, dlaczego JOK tak źle działa. Jej zdaniem ośrodek konkurował z innymi instytucjami kulturalnymi, zamiast z nimi współpracować. Według niej rozwiązaniem mogłaby być wymiana kadry zarządzającej. - Likwiduje się łatwo, później odtworzenie byłoby, przypuszczam, niemożliwe - przekonywała Lidia Czechak. - To nie jest tak, że jak ktoś jest chory, to trzeba go uśmiercić. Czasami można go leczyć - mówiła radna.
O swoich wątpliwościach mówiła też radna Katarzyna Szymkowiak.
Odpowiedzialny za kulturę Robert Kaźmierczak mówił, że najpierw zostanie przyjęta uchwała o zamiarze likwidacji JOK-u, a ostateczna decyzja o likwidacji zostanie podjęta dopiero za pół roku.
- Tak naprawdę w lutym, marcu, kwietniu będziemy obserwowali, czy coś się zmienia. Kiedy się okaże, że ten model funkcjonowania sprawdza się, to przewidujemy taką możliwość, że nie musi dojść do likwidacji miejskiej instytucji kultury. Natomiast dziś jestem na 100% przekonany, że forma prawna samorządowej instytucji kultury jest dużo bardziej ograniczająca dla możliwości działania tam niż w przypadku organizacji pozarządowej - przekonywał Robert Kaźmierczak, wiceburmistrz Jarocina.
Uchwała o zamiarze likwidacji JOK-u ma być głosowana na jutrzejszej sesji Rady Miejskiej w Jarocinie. Początek obrad o godz. 9.00.
Zobacz skrót wideo dyskusji radnych.
