Do parku Radolińskich podrzucano już stary telewizor, muszle klozetowe, "wypatroszoną" lodówkę. Zawartość czarnego worka zaszokowała pracowników zajmujących się utrzymaniem porządku. Policja ustala tożsamość sprawcy i poszukuje świadków.
Zdarzenie zarejestrowała w piątek 10 stycznia kamera miejskiego monitoringu. Do zdarzenia doszło o godz. 16.15. O sprawie została powiadomiona policja. Na tym etapie prowadzonej sprawy nie jest jeszcze możliwe ujawnienie nagrania i pokazanie wizerunku sprawcy, którego tożsamość jest ustalana. Mężczyzna, jak się wydaje w starszym wieku, z trudem dźwigał worek drogą między boiskami Jarocin Sport, prowadzącą od ulicy Maratońskiej do parku. Doszedł do najbliższego kosza na śmieci przy alei grabowej i tam pozostawił pakunek.
Pracownicy zajmujący się utrzymaniem porządku w Parku Radolińskich znaleźli na jednym z koszy na śmieci czarny foliowy wór. Kiedy go podnieśli, okazało się, że jego zawartość sporo waży. Zajrzeli do środka i zobaczyli odciętą głowę dzika, skórę zdartą ze zwierzyny i racice.
Może ktoś jednak rozpoznaje tego pana, który fragmenty zwierzęcia przyniósł drogą prowadząca do parku od ulicy Maratońskiej? Na nagraniu widać m.in. trenujących biegaczy. Telefon na policję - dyżurka: (62)749-82-00.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.