reklama

Chcesz zaprotestować? Zajrzyj tutaj! [SONDA]

Opublikowano:
Autor:

Chcesz zaprotestować? Zajrzyj tutaj! [SONDA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Już jutro 25 lipca mija termin przeprowadzenia oceny odziaływania na środowisko inwestycji polegającej na budowie składowiska azbestu.

 

 

 

Czasu jest niewiele na ewentualne zastrzeżenia  - TERMIN MIJA 25 lipca.

 

Co może zawierać sprzeciw? Przede wszystkim powinniśmy uzasadnić swoje negatywne stanowisko i podać argumenty, które przemawiają na naszą korzyść. Nie należy zapominac o podaniu swoich danych i czytelnym podpisie

 

  1. Pisemnie na adres Regionalna Dyrekcja ochrony Środkowiska w Poznaniu, ul. Jana Henryka Dąbrowskiego 79, 60-529 Poznan.
  2. Ustnie w godzinach przyjmowania interesantów.
  3. Za pomoca poczty elektronicznej na adres sekretariat.poznan@rdos.gov.pl
 

Jedna z naszych czytelniczek przesłała nam swoja opinię na temat planowanej budowy składowiska azbestu. Za jej zgodą publikujemy całość sprzeciwu:

 

W związku z planowaną inwestycją budowy składowiska odpadów niebezpiecznych o pojemności ponad 25 tysięcy ton w miejscowości Jarocin wyrażam kategoryczny sprzeciw wobec realizacji inwestycji.

Zakład w Witaszyczkach - ZGO sp.z o.o., na terenie którego ma znajdować się składowisko już w chwili obecnej stanowi uciążliwość dla okolicznych mieszkańców. ZGO przetwarza rocznie ok. 60 tys. ton odpadów, obsługując 17 wielkopolskich gmin, czyli 240 tysięcy osób, a wszystko to w odległości ok. 600 metrów od najbliższych zabudowań mieszkalnych Jarocina.

„Składowiska odpadów komunalnych są źródłem emisji znaczących ilości metanu (CH4) oraz dwutlenku węgla (CO2) i dla tych związków najbardziej prawdopodobne jest przekroczenie wartości progowych zawartych w Rozporządzeniu (WE) Nr 166/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 18 stycznia 2006 r. w sprawie ustanowienia Europejskiego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń. Ponadto w mniejszych ilościach uwalniane są również niemetanowe lotne związki organiczne (NMVOC), podtlenek azotu (N2O), tlenek węgla (CO) oraz amoniak (NH3), tlenki siarki (SOx) i tlenki azotu (NOx). Dodatkowo rozładunek i plantowanie odpadów oraz eksploatacja maszyn na składowisku stanową źródło emisji pyłów (PM)” (za: PORADNIK METODYCZNY W ZAKRESIE PRTR DLA SKŁADOWISK ODPADÓW KOMUNALNYCH, opracowanie finansowane ze środków NFOŚiGW na zamówienie Ministra Środowiska z września 2010, autorzy opracowania: dr inż. Agnieszka Klimek, prof. dr inż. Lech Wysokiński, dr Maria Zawadzka-Kos, mgr inż. Małgorzata Osęka, Jarosław Chrząszcz).

 

Jak piszą dalej autorzy poradnika „czasami na powierzchni składowiska lub w jego wnętrzu może pojawić się pożar. Dym powstający podczas takiego zjawiska często zawiera wiele niebezpiecznych związków chemicznych: tlenek węgla, niebezpieczne gazy, które są produktem niezupełnego spalania oraz zwiększone stężenia związków chemicznych pojawiających się zwyczajowo w biogazie. Szczególnie istotne znaczenie w przypadku pożarów składowisk ma emisja dioksyn i furanów. Są to trucizny o powolnym, ale skutecznym działaniu, a ich wpływ na powstawanie zwyrodnień w organizmach żywych i obniżanie odporności na choroby może nastąpić dopiero w następnych pokoleniach. Dioksyny należą do grupy czynników rakotwórczych”.

W powyższym opracowaniu jest także mowa o tym, iż odległość przemieszczania się gazu składowiskowego, jest znaczna, a można ją obserwować dzięki odorowi. To prawda, zwłaszcza w ciepłe letnie wieczory mogą coś o tym powiedzieć mieszkańcy posesji w okolicy ulicy św. Ducha

Sam regularny transport tylu odpadów tymi samymi ulicami miasta jest także uciążliwy i z pewnością nieobojętny dla zdrowia mieszkańców tych ulic. Podobną trasą będzie transportowany także azbest, który ma trafiać na składowisko odpadów niebezpiecznych.

 

Wnioskowana inwestycja, planowana do założenia w odległości nawet 400 metrów od najbliższych zabudowań, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, bezdyskusyjnie negatywnie wpłynie również na wartość rynkową nieruchomości w tym regionie, która i tak spadła przez decyzje władz miasta o założeniu Zakładu Gospodarowania Odpadami dla kilkunastu gmin - napisała nasza czytelniczka.

 

Jak informowaliśmy rok temu [TUTAJ] składowisko niebezpiecznych odpadów ma powstać w Jarocinie. Jego lokalizacja została wpisana do Wielkopolskiego Programu Gospodarki Odpadami już trzy lata temu.



Projekt zakłada utworzenie kwatery na niebezpieczne odpady w Zakładzie Gospodarki Odpadami. Będą tam gromadzone wyroby zawierające azbest, zebrane z 18 gmin wchodzących w skład porozumienia międzygminnego. Docelowo może tam trafić nawet 50 tysięcy ton niebezpiecznych wyrobów.

 

Przed rokiem koncepcję budowy składowiska przedstawił jarocińskim radnym Antoni Tworkowski z warszawskiej firmy EkoEfekt. Z jego informacji wynikało, że budowa składowiska kosztowałaby nieco ponad 3 mln zł, a dochody, jakie gmina mogłaby uzyskać z odbierania i składowania wyrobów azbestowych mogłyby sięgać prawie 26 mln zł.


Radni mieli już wtedy szereg wątpliwości. Przede wszystkim chcieli wiedzieć, czy planowana budowa składowiska wyrobów azbestowych może być niebezpieczna dla okolicznych mieszkańców.

 

[ZOBACZ WIDEO NA DOLE]

 

Mimo tych wątpliwości radni większością głosów przyjęli ponad rok temu aktualizację „Programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest z terenu gminy Jarocin”, w którym jednym z zadań jest powstanie składowiska azbestu w ZGO.

 

 

[AKTUALIZACJA, środa 15.40]

Po południu do naszej redakcji trafiło Oświadczenie Wielkopolskiego Cetrum Recyklingu (ZGO) w Jarocinie w sprawie składowiska odpadów niebezpiecznych pod Jarocinem. Czytamy w nim między innymi: 

W lutym 2018 roku, podczas sesji Rady Miejskiej, szeroko omawiany był temat składowania odpadów z azbestu. Od tego momentu nie zostały wprowadzone żadne istotne zmiany mogące wywołać powód do dyskusji. Obecnie trwają drugie i ostateczne już konsultacje społeczne. Tak więc planowane przedsięwzięcie zgodne jest z założeniami Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Wielkopolskiego (WPGO) oraz wszystkimi wymogami prawa.
Istnieją podstawne obawy, że brak realizacji inwestycji może spowodować, że znaczna część odpadów azbestowych (najczęściej płyt eternitowych pochodzących z pokryć dachowych) usuwana będzie w sposób całkowicie niezorganizowany, w miejscach nie przeznaczonych do tego celu – np. w lasach (tzw. „dzikie wysypiska”).

 

Całość poniżej

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE