Muzeum Regionalne w Jarocinie, w skład którego wchodzi Spichlerz Polskiego Rocka, szuka najemcy lokalu znajdującego się na parterze Spichlerza. Miejsce nie ma swojego gospodarza od kilku miesięcy. Restaurację obsługuje jedna z miejskich spółek.
Dlatego zaskoczeniem było, kiedy MR wypowiedziało podmiotowi umowę najmu. Choć o takich planach można było usłyszeć w mieście już na przełomie roku.
- Klub stał się popularnym miejscem, którego działalność oscylowała głównie wokół sprzedaży alkoholu a kulturalne aspekty tego miejsca zaczęły schodzić na plan dalszy - tłumaczył wówczas Sebastian Pluta, dyrektor jarocińskiego muzeum.
Prezes fundacji odpierał zarzuty i podkreślał, że do dnia otrzymania wypowiedzenia nie było żadnych przesłanek, które wskazywałyby na chęć rozwiązania umowy .
- Cały czas byliśmy w ścisłej współpracy (…) Podczas licznych spotkań słyszeliśmy, że jesteśmy słowni i profesjonalni - podkreślał Artur Łagodziński w rozmowie z Gazetą Jarocińską. - Uważam, że to właśnie nasza oferta przyciągnęła ludzi do klubu, a z tego, co nam wiadomo, wypicie kufla piwa przy dobrej muzyce przez osoby dorosłe nie jest niezgodne z prawem.
Co ciekawe w aktualnym ogłoszeniu o ofercie najmu pomieszczeń (ponad 150 metrów kwadratowych), już w drugim punkcie można przeczytać, że „Najemca będzie zobowiązany do prowadzeniu w najmowanym lokalu Klubu Spichlerza Polskiego Rocka z ofertą gastronomiczną (wraz z napojami alkoholowymi) oraz ofertą kulturalną zgodną z ideą i charakterem Spichlerza Polskiego Rocka” – [ZOBACZ TUTAJ].
Umowa z nowym podmiotem prowadzącym klub, ma być podpisana na pięć kolejnych lat. Oferty wraz z pomysłem na nazwę, aranżację lokalu i koncepcją funkcjonowania można składać do 27 listopada. Ich rozpatrzenie ma nastąpić do 8 grudnia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prowadzeniem klubokawiarni w SPR są zainteresowane dwa podmioty.