Jarocin. Kompletnie pijany mieszkaniec powiatu wsiadł do ciągnika rolniczego. To nie mogło się dobrze skończyć...
Tego pijanego uczestnika ruchu kołowego policjanci zapamiętają na długo.
- Nietrzeźwi kierowcy to dla policjanta niestety widok dość częsty. Ale są przypadki, które nawet mundurowych potrafią wprawić w osłupienie, zwłaszcza gdy nietrzeźwy właściciel czterech kół ma też cztery promile w organizmie – mówi asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Wczoraj po południu policjanci zostali wezwani do Kadziaka (gm. Jarocin). Ze zgłoszenia, które odebrał dyżurny jarocińskiej komendy wynikało, że kierowca ciągnika rolniczego uszkodził ogrodzenie posesji.
- Policjanci, którzy udali się do Kadziaka, zastali na miejscu niecodzienny widok. Jak ustalili, kierowca ciągnika rolniczego marki Belarus, wjechał na posesję wraz z okalającą ją częścią ogrodzenia niszcząc przy tym kilka drzew ozdobnych. Gdy policjanci podeszli do traktora by porozmawiać z siedzącym w nim kierowcą okazało się, że mężczyzna śpi. Obudzony przez mundurowych nie krył zdziwienia ich widokiem. Unosząca się woń alkoholu, problemy z wyjściem z pojazdu i utrzymaniem się na nogach były podstawą do przeprowadzenia badań stanu trzeźwości 38-letniego kierowcy – opisuje policjantka.
Policjanci nie mogli uwierzyć w wynik, który pojawił się na wyświetlaczu przyrządu do pomiaru alkoholu w wydychanym powietrzu.
Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 4,2 promila .
Traktorzysta usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości Za popełnione przestępstwo grożą mu 2 lata pozbawienia wolności. Mężczyzna straci też uprawnienia do kierowania na okres minimum 3 lat. To już kolejny pijany kierowca, który został w ostatnim czasie zatrzymany przez jarocińskich policjantów.