Nowomiejscy policjanci odnieśli obrażenia w czasie nietypowej interwencji. Średzka policja otrzymała zgłoszenie o ucieczce byka podczas rozładunku transportu. O zdarzeniu informował pracownik zakładu mięsnego - wskazując, że ponad 800 kilogramowe zwierzę jest bardzo niebezpieczne. Na miejsce skierowano dzielnicowych Posterunku Policji w Nowym Mieście oraz strażaków.
- Zwierzę odnaleziono w lesie niedaleko miejscowości Miąskowo. Pierwsze strzały do agresywnego byka oddał myśliwy. Strzały jednak nie powaliły zwierzęcia, które w dalszym ciągu zagrażało życiu i zdrowiu interweniujących ludzi. Blisko tonowy kolos ruszył najpierw na myśliwego później na policjantów, którzy by unieszkodliwić niebezpieczne zwierzę, oddali kilkanaście strzałów z broni służbowej. Zwierzę padło, jednak wcześniej zdążyło poturbować funkcjonariuszy - informuje mł. asp. Edyta Kwietniewska, rzecznik prasowy KPP w Środzie Wielkopolskiej.
Policjantom udzielono pomocy medycznej, w zdarzeniu odnieśli lekkie obrażenia ciała.
Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia. Między innymi sprawdzają, czy nie doszło do naruszenia prawa w związku z ucieczką byka z terenu zakładu.