Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina nie ukrywa swoich poglądów na temat szyldów partyjnych w samorządzie. Uważa, że „tu na dole” liczą się ludzie, nazwiska, a nie to, gdzie kto należy.
- Dla mnie to nie jest żadna wartość dodana - twierdził w rozmowie z „Gazetą” w czerwcu. - Moim zdaniem samorząd powinien być odpolityczniony. Ale tak nie jest i często nie patrzy się na to, ile i co ktoś robi, tylko na to, z jakiej partii jest - dodał.
Sam jednak wstąpił do partii wicepremiera Jarosława Gowina Porozumienie.
To jest ugrupowanie, które najbardziej mi odpowiada, jest najbliżej moich poglądów politycznych. (…) Myślę, że to, że jestem w Porozumieniu pomaga, otwiera nam drzwi. Gdyby było inaczej, to dla dobra gminy powinienem być bezpartyjny. Natomiast w tej sytuacji jest lepiej dla gminy również, że jestem w Zjednoczonej Prawicy - twierdził w wywiadzie Pawlicki
Wicepremier Gowin gościł kilka razy w Jarocinie, między innymi na oddaniu do użytku osiedla mieszkań czynszowych na Leszczycach [więcej TUTAJ] i inauguracji kampanii wyborczej burmistrza Pawlickiego i jego ugrupowania Ziemia Jarocińska [szczegóły zobacz TUTAJ].
Zacieśnianie stosunków między włodarzem gminy a wicepremierem zaskutkowało tym, że Adam Pawlicki został pełnomocnikiem partii Jarosława Gowina w okręgu kalisko-leszczyńskim. - Na początku listopada po mojej wizycie u wicepremiera Gowina w Warszawie. Pawlicki przejął tym samym funkcję, którą do tej pory pełnił Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
