Wizerunkowo tego tygodnia Adam Pawlicki z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Najpierw publicznie przekręcił nazwisko szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił natychmiast, ale interpretacji lapsusu nie brakuje, tym bardziej, że dla władz miasta ZNP to organizacja „komunistyczna”. [ZOBACZ RELACJĘ Z SESJI]
Wczoraj po południu, na swoim publicznym profilu społecznościowym Pawlicki ogłosił konkurs z cenną, przynajmniej dla fanów Pawła Kukiza, nagrodą. Po kilku godzinach informacja nagle zniknęła. Zamiast ogłosić zwycięzcę, szef gminy napisał, że to faux pas i znów przeprosił. W sieci zawrzało…
Ale od początku. W niedzielę przy Aquaparku miasto organizuje koncert Pawła Kukiza, który jest nie tylko muzykiem, ale ostatnio aktywnym samorządowcem. Były lider Piersi przebojem uzyskał trzeci wynik w wyborach prezydenckich, a władze gminy nie ukrywają sympatii do artysty. Obecność Kukiza w mieście postanowili wykorzystać też rodzice i nauczyciele niezadowoleni z przekształcania placówek oświatowych. Wysłali list do muzyka w którym „ostrzegają” przed ekipą rządzącą miastem i zapowiadają chęć spotkania z rockowcem [O SPRAWIE PISALIŚMY TUTAJ]. Nie wiadomo czy przypadkiem, ale na pewno na gorąco, wczoraj po południu, na profilu społecznościowym Adama Pawlickiego ukazała się informacja o konkursie. Brzmiała tak.
"Kochani! Już w tą niedzielę z okazji 25 lecia samorządu, gmina Jarocin wraz ze wsparciem powiatu jarocińskiego organizuje piknik rodzinny przy naszym aquaparku. 31 maja wystąpi w Jarocinie muzyk, a przede wszystkim znany samorządowiec - Paweł Kukiz z zespołem Piersi! Chcecie spotkać się z Pawłem i uścisnąć mu dłoń? Najbardziej zdeterminowani wygrają nagrodę! Wystarczy: 1. Polubić stronę 2. Udostępnić ten post z fanpage Adam Pawlicki Punkty będą przyznawane w następujący sposób: osoba, która uzyska najwięcej "lajków" pod udostępnionym postem, będzie miała okazję spotkać się z Pawłem Kukizem na backstage'u w asyście mojej i starosty powiatowego, Bartosz Walczak. Konkurs trwa do 23:59 29 maja"
Informację udostępniło przynajmniej kilkadziesiąt osób obserwujących internetową aktywność burmistrza. Rozpoczęła się walka o „lajki”. Jedną z najbardziej aktywnych była Hanna Szałkowska. Zaskoczenie było tym większe, że exwiceburmistrz Jarocina z obecnymi władzami miasta raczej nie jest po drodze. Jednak późnym wieczorem to właśnie Szałkowska miała najwięcej lajków. - Było już ponad 80 osób i nagle zniknęła informacja. Cenzura na maksa! – mówi portalowi jeden z obserwatorów całej akcji.
W sieci natychmiast pojawiły się memy i komentarze, że to z powodu byłej wiceburmistrz konkurs zlikwidowano. Ale były i inne. - Ja się na polityce nie znam, był konkurs chciałam dla syna, bo on się interesuje polityką. Dla mnie słowo jest święte, tym bardziej kogoś takiego jak Pan Burmistrz – napisała jedna z komentujących. - W tej chwili to wygląda bardzo słabo (…).
Wreszcie zareagował sam burmistrz. - Parę godzin temu udostępniłem informację o konkursie, w którym nagrodą miało być spotkanie z Pawłem Kukizem w niedzielę w Jarocinie. Przyznaję się do błędu - post był wcześniej przygotowany i miał być opublikowany dopiero po uzyskaniu zgody Pawła Kukiza i ustaleniu godziny spotkania. Tego nie udało się zrobić dziś, a informacja pojawiła się. Przepraszam wszystkich zaangażowanych za faux pas - napisał szef gminy.
Wpis wywołał kolejną falę komentarzy. Głównie nie pozytywnych dla Pawlickiego. Są jednak i tacy, co bronią burmistrza. - Pan Adam chciał dobrze i potrafi przyznać się do popełnionego błędu. To nie żaden wstyd wręcz odwrotnie bardzo dobra postawa – czytamy na FB.
Czy władze zrezygnowały z ogłaszania zwycięzcy, po tym jak okazało się, że może nim być była wiceburmistrz? Adam Pawlicki póki co milczy na ten temat. Hanna Szałkowska nie chce komentować sprawy. Internet ma swoją wersję. Obserwatorzy całego zamieszania też. - Jeśli miał być to zabieg pijarowski, to na pewno się nie udał - słyszymy. A co wy o tym sądzicie?