W ubiegłym roku - po latach starań i poszukiwań - znalazł się inwestor, który za blisko 3 mln zł kupił teren w podstrefie ekonomicznej w Golinie. Spółka „Polżywność” z Warszawy zaplanowała tam budowę nowoczesnej ubojni drobiu, która docelowo ma przetwarzać 13,5 tysiąca sztuk kurczaków na godzinę.
[o kontrowersjach, jakie wzbudzała zwpowiedź budowy ubojni w Golinie - przyczytasz TUTAJ]
Na prawie 8 hektarach powstaje hala produkcyjna (około 2 hektarów - przyp. red.), oczyszczalnia ścieków, budynek administracyjno-socjalny, portiernia i maszynownia. Teren zostanie ogrodzony i wyposażony w monitoring przemysłowy. A zakupiona technologia - jak twierdzą inwestorzy - jest „na miarę dwudziestego pierwszego wieku”.
Hala ma być podzielona na dwie strefy - czystą i brudną. Mają się w niej odbywać trzy cykle produkcji. Pierwsza obejmuje część hali, do której będą wjeżdżały TIR-y i będzie następowało przyjęcie kurczaków. Tam opróżnione samochody i pojemniki będą myte.
- Auta, które będą opuszczały zakład, będą praktycznie gotowe do następnego załadunku - tłumaczy Adam Cichy, inżynier budowy. W kolejnej części hali - typowo produkcyjnej, wytwarzane będą już konkretne produkty.
Ostatnia część to miejsce, gdzie popakowane części kurczaka będą oczekiwały na transport do odbiorców. - Część brudna jest tak oddzielona od czystej, że nie ma szans, aby przemieścić się w sposób brudny z jednej strefy do drugiej - zapewnia inżynier budowy Adam Cichy.
Ile osób i za jakie pieniądze może znaleźć pracę w nowej ubojni oraz wiele innych szczegółów można przeczytać w najnowszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.