Uczniowie szkół ponadpodstawowych, którzy w sobotę otrzymali bierzmowanie w parafii Jaraczewo zostali właśnie skierowani wraz z rodzicami na kwarantannę. Ma to związek z potwierdzeniem koronawirusa u księdza biskupa Szymona Stułkowskiego, który przewodniczył uroczystości i udzielał sakramentu.
O tym, że jest zarażony koronawirusem duchowny dowiedział się wczoraj (środa 14 października). Kuria wydała specjalny komunikat w tej sprawie.
Z przykrością informujemy, że u biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej Szymona Stułkowskiego stwierdzono obecność koronawirusa. Ksiądz biskup przebywa w izolacji domowej, podobnie jak inne osoby, które miały z nim kontakt. W związku z pozytywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski bp. Artura Mizińskiego, abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przebywa w kwarantannie. Kuria Metropolitalna i Sekretariat Metropolity Poznańskiego wprowadziły system pracy zdalnej. Wszelkie dalsze decyzje będą podejmowane w porozumieniu ze służbami sanitarnymi - czytamy na stronie internetowej archidiecezji poznańskiej.
Nowo bierzmowani i ich rodzice - jak informują nas czytelnicy - telefoniczną wiadomość o objęciu ich kwarantanną otrzymali z Sanepidu dopiero dzisiaj (czwartek 15 października) późnym popołudniem. Zdarzenie potwierdza również ksiądz Jacek Stawik, proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Jaraczewie. On sam jest również przebywa w izolacji domowej, ale nie ma objawów wskazujących na chorobę. Kwarantanną objęto grupę 60 uczniów szkół średnich.
[AKTUALIZACJA]
Kuria archidiecezjalna przekazała nam list, który ksiądz biskup wystosował list do parafian z Jaraczewie, który ma zostać opublikowany w internecie.
Szanowni Uczestnicy liturgii bierzmowania w parafii pw. Św. Marii Magdaleny w Jaraczewie,
Droga Młodzieży, Rodzice, Świadkowie Bierzmowania!
Jak zapewne wiecie, wielu ludzi na całym świecie doświadcza niebezpiecznej choroby COVID-19. To trudne doświadczenie przeżywam obecnie także osobiście, test na obecność koronawirusa wykonany przez służby sanitarne okazał się dla mnie w ubiegłą środę pozytywny.
Kiedy przybyłem do Was w sobotę, nic nie wskazywało na to, że jestem chory. Czułem się dobrze i byłem bardzo zbudowany, gdy w świątyni zobaczyłem wszystkich w maseczkach zasłaniających usta i nos. Pamiętacie zapewne, że za to podziękowałem i zachęcałem, by stosować się do obowiązujących w Polsce przepisów sanitarnych. Sam zdezynfekowałem ręce przed namaszczeniem olejem świętym oraz przed i po Komunii świętej. Osoby bierzmowane zdejmowały maseczki tylko podczas przyjmowania Ciała Pańskiego.
Jest mi bardzo przykro, że nieumyślnie mogłem narazić kogoś z Was na utratę zdrowia. Bardzo przepraszam za niepokój i lęki, które stały się Waszym udziałem po informacji, że jestem chory. Obiecaliśmy sobie modlitwę. Pamiętam o Was i proszę Boga, by ustrzegł Was od choroby. Proszę też, módlcie się za mnie i za wszystkich, którzy doświadczają cierpienia i choroby.
Z pamięcią modlitewną
Bp Szymon Stułkowski
Kolejne bierzmowanie odbędzie się w najbliższą sobotę (17 października) w Mieszkowie. Z uwagi na to, że powiat jarociński znalazł się w czerwonej strefie, wprowadzone zostały dodatkowe obostrzenia dotyczące liczby osób, które mogą brać udział we mszach św. i uroczystościach w kościele. W strefie żółtej limit ustala się w przeliczeniu powierzchni kościoła w stosunku 1 osoba na 4 metry kwadratowe, a w czerwonej - 1 osoba na 7 metrów kwadratowych.
Gdy chodzi o kolejne bierzmowania, to decyzje są podejmowane na bieżąco, informują o nich proboszczowie. Wszystkie nabożeństwa odbywać się powinny w rygorze sanitarnym – apelujemy o to do księży i do wiernych. Jeśli ktoś ma wielką obawę przed braniem udziału w bierzmowaniu, to oczywiście może z tego zrezygnować i przyjąć sakrament w innym dogodnym terminie, czy to w sąsiedniej parafii, czy też w katedrze poznańskiej w przyszłym roku - wyjaśnia ksiądz Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.