1 listopada na jarocińskich cmentarzach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jak co roku tysiące osób odwiedziło wczoraj groby swoich najbliższych na wszystkich cmentarzach znajdujących się na Ziemi Jarocińskiej. Jak co roku w Jarocinie odprawiono dwie msze św. - na komunalnym i parafialnym. 

Na cmentarzu komunalnym mszy św. przewodniczył ksiądz Rafał Sobieraj, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Jarocinie. Duszpasterz wygłosił również kazanie. Poprzedziła ją procesja żałobna z poświęceniem nagrobków. Na pięciu stacjach modlono się w intencji zmarłych.

Eucharystię koncebrował również franciszkanin - ojciec Fabian Witkowski. Na nowym znajduje się bowiem kwatera, na której chowani są zakonnicy. Co roku to miejsce jest bardzo tłumnie odwiedzane przez jarociniaków. Szczególnie dużo zniczy płonie przy grobie ojca Serafina Niedbały, pierwszego proboszcza parafii św. Antoniego Padewskiego. Mimo że w grudniu minie już 24 rocznica jego śmierci, to pamięć jest ciągle żywa. 

O godz. 14.00 rozpoczęła się modlitwa na cmentarzu parafialnym. Tutaj mszy św. przewodniczył ksiądz prałat Dariusz Matusiak, proboszcz parafii św. Marcina w Jarocinie, a kazanie wygłosił ojciec Sofroniusz Rempuszewski, proboszcz parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie oraz gwardian (przełożony) jarocińskiej wspólnoty zakonnej franciszkanów.

Dzisiaj Dzień Zaduszny. To właśnie ten dzień, a nie 1 listopada - uroczystość Wszystkich Świętych - jest czasem wspominania naszych bliskich, którzy odeszli, ale również refleksji nad własnym przemijaniem i śmiercią.O godz. 20.00 odprawiony zostanie różaniec w intencji zmarłych, który - jak co roku - poprowadzą harcerze z jarocińskiego hufca ZHP. Na nabożeństwo warto zabrać znicze. Początek przy bramie wejściowej cmentarza parafialnego. Również w Dzień Zaduszny i też o godz. 20.00 w kościele św. Marcina zostanie oprawiona Eucharystia i zorganizowane czuwanie z myślą o osobach, które pragną w tym dniu modlić się o pokój serca po utracie kogoś bliskiego z rodziny.

ZOBACZ, kogo z osób znanych z działalności społecznej i zawodowej pożegnano w ciągu ostatnich 12 miesięcy na Ziemi Jarocińskiej.

Zdaniem wielu jarociniaków o wiele lepsza była sytuacja, gdy odprawiana była tylko jedna msza św. wspólna dla obu nekropolii. Jak podkreślają podzieliła ona te rodziny, które mają groby w dwóch miejscach. A co Wy o tym sądzicie Piszcie w komentarzach lub zagłosujcie w naszej sondzie.