Dlaczego dzieciństwo to najszczęśliwszy okres w życiu?

Czasy, które doceniamy po latach

Czytając cytaty o dzieciach, przypominamy sobie, jak to było, kiedy byliśmy mali. Większość dochodzi do wniosku, że czasy dzieciństwa doceniamy dopiero po latach, gdy stajemy się dorośli, a właściwie w momencie, gdy przychodzi nam wyprowadzić się z domu i żyć na własny rachunek. Dochodzimy wtedy do wniosku, że te błogie i szczęśliwe chwile już nigdy nie wrócą, i choć nie jest to powód do smutku, gdyż życie toczy się dalej i wciąż ma nam wiele do zaoferowania, to odczuwamy pewnego rodzaju nostalgię, a czasami nawet apatię.

Dzieciństwo – bezpieczny okres w życiu

Czasy dzieciństwa kojarzą nam się przede wszystkim z bezpieczeństwem. Dawali nam je przede wszystkim rodzice, ale również dziadkowie, ciocie czy w niektórych przypadkach nawet nauczyciele. W sytuacji, gdy działo się coś złego, nie musieliśmy na własną rękę szukać rozwiązania. O większości spraw, które rodziły problemy, nawet nie wiedzieliśmy. Jeśli rodzice mówili nam o nich, to jednocześnie podsuwali rozwiązania. Dzięki temu czuliśmy się przede wszystkim bezpiecznie we własnym domu czy w szkole. Tego rodzaju poduszki bezpieczeństwa najczęściej brakuje nam w życiu dorosłym, gdy na własną rękę musimy o siebie zadbać. To właśnie bezpieczeństwo jest nam w dzieciństwie niezwykle potrzebne, bowiem badania dowodzą, że osoby, które go nie miały, oczekują od partnerów, że im je zapewnią. W efekcie szukają oni niejako cech rodzica, a nie równego sobie męża czy żony.

Beztroskie lata

Za co jeszcze kochamy dzieciństwo? Bezpieczeństwo, jakie oferowali nam dorośli, jest nierozerwalnie związane z beztroską. Jako dzieci nie musieliśmy się martwić o:

• finanse,
• kwestie zdrowotne,
• podtrzymywanie więzi społecznych czy rodzinnych,
• dopełnianie licznych formalności, na przykład w postaci spraw urzędowych.

Dzięki temu nasze dnie mogła wypełniać swobodna zabawa, a z czasem również nauka. Gdy coś poszło nie tak, zawsze mogliśmy pójść po pomoc do mamy czy taty. Oczywiście dzieciństwo nie wiązało się wyłącznie z błogim lenistwem, jednak mieliśmy zdecydowanie więcej czasu i pomysłów na jego spędzanie niż jako osoby dorosłe. Nie ograniczały nas konwenanse, a jedynie nasza wyobraźnia. 

Swoboda bycia

Dzieci mają w sobie pewną naturalną lekkość i swobodę bycia, której nie mają dorośli. Kiedy byliśmy mali, większość rzeczy przychodziła nam łatwo – nawiązywaliśmy dobre relacje z innymi, potrafiliśmy zaadaptować się w nowym środowisku, swobodnie prowadziliśmy rozmowy. Takiego luzu brakuje nam w życiu dorosłym, gdy wszystko wydaje się o wiele bardziej skomplikowane. Dzieje się tak między innymi dlatego, że dzieci nie są do niczego ani do nikogo uprzedzone. Nie mają określonego światopoglądu, który czasem utrudnia codzienne funkcjonowanie – zależy im wyłącznie na dobrej i przyjemnej zabawie. Oczywiście jako dzieci znaliśmy też pewne ograniczenia, wynikające między innymi z troski o nasze bezpieczeństwo, jednak było nam obojętne, gdy dziewczynka była policjantem, a chłopiec woził w wózku lalkę.

Szczęśliwe dzieciństwo – szczęśliwe życie

Psycholodzy są zgodni co do tego, że szczęśliwe dzieciństwo pozytywnie wpływa na nasze dalsze życie. Osoby, które mogły swobodnie się rozwijać i uczyć, o wiele łatwiej odnajdują się w świecie dorosłych. Tymczasem traumy czy różnego typu nieprzyjemne wydarzenia z dzieciństwa wywierają wpływ na życie dorosłe, budując w nas poczucie niesprawiedliwości czy powodując, że nasza samoocena jest niska. Choć sami nie możemy już wrócić do czasów dzieciństwa, mamy możliwość zapewniania beztroskich, błogich lat swoim dzieciom czy wnukom. To one teraz przeżywają swój najlepszy czas, który będzie procentował w przyszłości, gdy staną się dorosłe.